Siatkarki UNI Opole wygrały w Bydgoszczy
Inauguracyjna partia była bardzo wyrównana. W pewnym momencie jednak to gospodynie zaczęły przejmować inicjatywą na parkiecie. Na tyle, że było już 15:12 dla nich, a po jakimś czasie 21:19. Podopieczne trenera Nicoli Vettoriego nie poddały się i doprowadziły do gry na przewagi. W niej to już zachowały więcej zimnej krwi, aż kontra Any Kariny Olayi zakończyły tę część.
Po zmianie stron przedstawicielki UNI szybko odskoczyły na 6:3. Siatkarki znad Brdy nie miały jednak zamiaru odpuszczać. W końcu jednak opolanki przełamały ich opór i od stanu 12:10 sukcesywnie powiększały przewagę zwyciężając finalnie do 15!
W trzeciej odsłonie wydawało się, że pójdą za ciosem. Zaczęły od 4:1 dzięki dobrej postawie Marty Pamuły, a następnie długo utrzymywały taki dystans, wszak po pewnym czasie prowadziły 16:13. Od tego momentu jednak gra toczyła się pod dyktando miejscowych, które z 11. kolejnych akcji wygrały osiem, a potem już trzymały rękę na pulsie.
To ewidentnie podrażniło nasze panie, które seta nr 4 zaczęły od stanu 7:3 na swoją korzyść, a potem sukcesywnie budowały dystans. Na tyle, że odskoczyły na 17:10. Co prawda potem rywalki zmniejszyły różnicę nawet do dwóch „oczek”, ale ostanie słowo należało już do przyjezdnych.
Po tej wygranej panie z Opolszczyzny mają na koncie siedem punktów przy bilansie setów 8:11, co pozwala im aktualnie na ósmą lokatę w tabeli Tauron Ligi.
Pałac Bydgoszcz – UNI Opole 1:3 (25:27, 15:25, 25:22, 22:25)
UNI: Bińczycka (1 pkt), Olaya (19), Orzyłowska (13), Sieradzka (20), Pamuła (11), Połeć (12), Adamek (libero) oraz Janicka, Kecher.
Czytaj także: Mickiewicz Kluczbork jest już na podium tabeli 1. ligi