W ramach referendum w gminie Grodków mieszkańcy gminy w godzinach 7-21 w 31 obwodowych komisjach odpowiadali na dwa pytania dotyczące odwołania przed upływem kadencji:
- burmistrza Miłosza Kroka,
- Rady Miejskiej w Grodkowie.
Referendum w gminie Grodków – oficjalne wyniki
Ze wstępnych i nieoficjalnych danych wychodziło na to, że wyniki referendum nie są wiążące, gdyż do urn nie poszła wymagana liczba mieszkańców. Przypomnijmy bowiem, że zarówno w przypadku inicjatywy odwołania burmistrza, jak i rady miejskiej, do urn musiałoby pójść co najmniej 3/5 osób, które wybierały te organy w wyborach samorządowych z 2024 roku:
- wybory burmistrza Grodkowa – 3 836 osób (3/5 z liczby 6392)
- wybory Rady Miejskiej w Grodkowie – 4 194 osoby (3/5 z liczby 6989)
Potwierdziły to oficjalne wyniki przesłane przez opolską delegaturę Krajowego Biura Wyborczego. Uprawnionych do głosowania było 14278 osób, a głos oddało:
- w sprawie odwołania Burmistrza: 2291 osób – 16,05 proc. uprawnionych do głosowania
- w sprawie odwołania Rady Miejskiej: 2294 osób – 16,07 proc. uprawnionych do głosowania
– Z powodu zbyt niskiej frekwencji referendum jest nieważne – poinformowała Dagmara Korzanowska, starsza specjalistka w KBW w Opolu.
Referendum w gminie Grodków. Inicjatorzy: Mamy sukces
– Z tego co wiemy to na ten moment poszło około 2100 osób. Wciąż jednak trwa liczenie, jeszcze gdzieś tam powiedzmy, parę głosów w „tą czy w tą” stronę będzie, ale z racji tego, że potrzebnych było prawie dwa razy więcej osób w obu przypadkach to już raczej wszystko wiadomo – mówił „O!Polskiej” w niedzielę późnym wieczorem Dariusz Gajewski, przewodniczący RM w Grodkowie.
Dodawał, że zainteresowanie głosowaniem było zgodne z jego oczekiwaniami. Zaznaczał, że burmistrz i radni dalej zamierzają „robić swoje” na rzecz gminy.
Po tym, gdy KBW w Opolu oficjalnie potwierdziła wyniki, jakie ma referendum w gminie Grodków, o komentarz poprosiliśmy Norberta Bohdziula, pełnomocnika komitetu referendalnego. Zaznaczył, że choć nie udało się przekroczyć progu frekwencyjnego, to samą inicjatywę uważa za sukces.
– Dzień przed referendum w gminie ruszyła nocna i świąteczna opieka zdrowotna. Pół roku nie dało się tego załatwić, udało się tuż przed głosowaniem – zauważa.
– Podobnie ma się sytuacja z podniesieniem stawek dla strażaków OSP. Ten temat ciągnął się od roku i dopiero niedawno udało się go załatwić. Oprócz tego w ostatnich tygodniach usłyszeliśmy szereg obietnic, choćby budowy nowych chodników czy ścieżek rowerowych. Będziemy skrzętnie rozliczać władzę z realizacji tych deklaracji – deklaruje Norbert Bohdziul.
Pełnomocnik komitetu referendalnego zwraca też uwagę na fakt, że spośród tych, którzy 5 października wybrali się do urn:
- 88 proc. chciało odwołania burmistrza
- 97 proc. chciało odwołania Rady Miejskiej
– Ci, co głosowali, zrozumieli istotę referendum i to, że mogą w ten sposób ocenić lokalne władze. Udało nam się zmobilizować część lokalnej społeczności. Widać w nich determinację, by pokierować gminę w innym kierunku. W najbliższych dniach dajemy sobie czas na odpoczynek, a potem działamy dalej – mówi Norbert Bohdziul.
Trzecie referendum w opolskich samorządach w tej kadencji
Warto odnotować, iż referendum w Grodkowie było trzecim głosowaniem w woj. opolskim w tym roku, w którym nad przyszłością burmistrza i rady miejskiej zdecydują mieszkańcy. Wcześniej referenda odbyły się w Nysie i w Głubczycach. W obu przypadkach lokalnych władz nie udało się odwołać, właśnie z powodu zbyt niskiej frekwencji.
Jak tłumaczyli w sierpniu „O!Polskiej” przedstawiciele komitetu referendalnego „argumentów za przeprowadzeniem referendum jest kilka”. Ale podstawowy to taki, że utracili zaufanie do władz. Zarówno do burmistrza Miłosza Kroka, jak i do radnych go wspierających, z przewodniczącym rady na czele Dariuszem Gajewskim.
Współpraca Piotr Guzik
Czytaj także: Pociąg wjechał w samochód pod Strzelcami Opolskimi. O krok od tragedii
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania



