W gminie Głuchołazy trwają przygotowania do „wielkiej wody”. Wszystko wskazuje bowiem na to, że prognozy się sprawdzą, a intensywne opady nadejdą nad jej teren w piątek 13 września wieczorem. Wskazują na to prognozy po stronie czeskiej. W rejonie Jesioników sytuacja pogodowa będzie ekstremalnie trudna.
„W okresie od czwartku, 12 września, do niedzieli, 15 września (łącznie w ciągu czterech dni), prognozowane są ekstremalne opady deszczu, które mogą przekroczyć 300 mm” – czytamy w prognozach.
Są również takie, które przewidują opady sięgające nawet 450 litrów deszczu na metr kwadratowy. Takie ilości wody mogą spaść do niedzieli w Jesionikach, górach położonych na północy Moraw, graniczących z Masywem Śnieżnika – najwyższym pasmem Sudetów Wschodnich po stronie polskiej. W samą sobotę 14 września w tym rejonie może spaść nawet 200 litrów wody na metr kwadratowy.
Przygotowania do wielkiej wody. Burmistrz Głuchołaz: Obawiamy się powtórki z 1997 roku
Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz przyznaje w rozmowie z „O!Polską”, że obawia się powtórki z 1997 roku.
– Pierwsze informacje mieliśmy ze strony czeskiej. W piątek była wizytacja w starostwie. Zagrożony jest przede wszystkim szpital w centrum Głuchołaz, ale to najniżej położone miejsce. Mieliśmy tam zalania nawet przy mocniejszym deszczu. Dodatkowo, leży on przy drodze krajowej nr 40 remontowanej wraz z kanalizacją. Początku tej deszczowej nawałnicy spodziewamy się w piątek wieczorem. Zabezpieczamy workami z piaskiem teren przy rzece Białej Głuchołaskiej – opisuje.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało też ostrzeżenie hydrologiczne o możliwym wezbraniu rzek wraz z przekroczeniem stanów alarmowych.
„W związku z opadami deszczu o natężeniu intensywnym prognozowane są stopniowe wzrosty stanów wody w zlewniach dopływów Odry do strefy stanów wysokich i znaczne przekroczenie stanów alarmowych oraz lokalnie ostrzegawczych. Zależnie od przebiegu sytuacji meteorologicznej największe wzrosty stanów wody mogą wystąpić w dniach 13/14 września oraz 15 września i obejmą zlewnie Osobłogi, Nysy Kłodzkiej, górnego Bobru i Kwisy, oraz Oławy, Ślęzy, Bystrzycy i Kaczawy” – czytamy w komunikacie.
Drogowcy zabezpieczają budowę mostu na Białej Głuchołaskiej
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu informuje, że wykonawca modernizacji drogi krajowej nr 40 zabezpiecza plac budowy. Usunął zbędne elementy, które mogłyby zostać naruszone przez warunki atmosferyczne. Zabezpieczył też szereg konstrukcji.
– Szczególną uwagę poświęcił korytu rzeki Białej Głuchołaskiej, gdzie obecnie znajduje się tymczasowa konstrukcja mostowa użytkowana przez kierowców. Wspólnie z wykonawcą przeprowadziliśmy jej przegląd oraz oględziny podpór. Te wzmocniliśmy za pomocą iglic – opisuje Agata Andruszewska, rzeczniczka GDDKiA Opole.
– Na budowie nowego mostu stanęło rusztowanie, które wykonawca zabezpieczył w niezbędnym zakresie. To rusztowanie nie występuje pod przęsłem nurtowym, czyli tym bezpośrednio nad nurtem wody. Uwrażliwiliśmy wykonawcę na ciągłe monitorowanie sytuacji na rzece. Zadeklarował, że będzie usuwać ewentualne niebezpieczne elementy pojawiające się w rzece – wskazuje pani rzecznik.
Przypomnijmy, że wedle prognoz na skutki ulew najbardziej narażone są powiaty przygraniczne: nyski, prudnicki i głubczycki. Wedle prognoz w kilka dni może tam spaść tyle deszczu, ile zwykle spada w pół roku.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.