Prezydent Karol Nawrocki ma 42 lata. Po drugiej kadencji – jeśli zostanie na nią wybrany, a z pewnością to jego pragnienie – będzie młodszy, niż teraz Andrzej Duda. I co by nie mówić o Nawrockim, nie wygląda na kogoś, kto nie dba o swoją przyszłość. Z tego względu będzie się z uwagą przypatrywał losom swojego poprzednika.
Dlatego, wbrew temu, o czym przekonują teraz media, politycy i komentatorzy, nikt nie wie, jak będzie wyglądała prezydentura Nawrockiego. Nawet on sam. Za dużo zmiennych. Nie wiadomo, kto wygra wybory w 2027 roku, jaki obrót przybierze wojna za naszą wschodnią granicą, jak się będą kształtować nastroje społeczne w Polsce, co z gospodarką, ile jeszcze Jarosław Kaczyński pozostanie u steru PiS, itp., itd.
Stąd nie przywiązywałbym się za bardzo do tego, co mówił i mówi teraz prezydent Karol Nawrocki. Bo w polityce słowa to jedno, a czyny drugie, co zresztą wielokrotnie pokazał Andrzej Duda. Pomiędzy jest duża, pragmatyczna sfera szarości, a Nawrocki, z wierzchu ortodoksyjny prawicowiec, jest człowiekiem wyrachowanym i cynicznym. Zrobi to, co mu się najbardziej opłaci.
Prezydent Karol Nawrocki charakterologicznie to przeciwieństwo Andrzeja Dudy
Oczywiście, nie przedzierzgnie się w lewicowego liberała, nawet, gdyby nastąpił społeczny przechył w taką stronę. Został wybrany głosami prawicy, w tym też tej skrajnej, i ona będzie mu niezbędna za pięć lat. Ale bez głosów ze środka reelekcji nie uzyska. Kluczowe są najbliższe dwa lata, a skuteczność i popularność nowego prezydenta będą funkcją sprawności i przebiegłości obecnej koalicji rządzącej, a szczególnie Donalda Tuska.
PiS nie płacze po Andrzeju Dudzie, a wobec Nawrockiego ma liczne oczekiwania, w tym krucjaty przeciwko rządowi. I taką będzie na początku prowadził, ale co dalej, za dwa, pięć lat? Obecny prezydent jest dużo mniej sterowalny niż jego poprzednik, charakterologicznie to przeciwieństwo Dudy. I może się jeszcze okazać, że PiS za Dudą zatęskni.
Czytaj także: Czekając na przeoranie zabetonowanej sceny. Zrobią to Mentzen i Zandberg?
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
