Opolskie Konfrontacje Teatralne 2025 (OKT) będą wyjątkowe. Po raz pierwszy bowiem w finale konkursu poza klasyką polską, zobaczymy także tę z nurtu europejskiego.
– To jedno z najważniejszych wydarzeń teatralnych w kraju. W dodatku od 49 lat odbywa się tutaj, na Opolszczyźnie – powiedział wicemarszałek Zbigniew Kubalańca podczas prezentacji programu OKT.
Z kolei dyrektor Teatru im. J. Kochanowskiego zaakcentował, że w obecnych czasach – mocniej niż kiedykolwiek – ważne jest zrozumienie roli kultury.
– Nie tylko w wielkich aglomeracjach, ale również w regionach całej Polski. W dobie dezinformacji powinniśmy myśleć o kształtowaniu naszej świadomości i tożsamości kulturowej – mówił Norbert Rakowski.
Opolskie Konfrontacje Teatralne 2025. Rekordowa liczba zgłoszeń
OKT oraz X konkurs na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej i Europejskiej „Klasyka Żywa” organizuje Instytut Teatralny, ale funduje je MKiDN.
– Ta współpraca województwa i instytucji centralnej jest bardzo ważna. Chcemy być w różnych miejscach w Polsce – mówiła Justyna Czarnota-Misztal, szefowa Instytutu Teatralnego.
Jury komisji artystycznej konkursu przewodniczył Michał Mizera. Zwrócił uwagę na rekordową liczbę zgłoszeń – 107 spektakli.
– Za nami rok ciężkiej pracy, duży zaszczyt, sporo przyjemności i odpowiedzialności. Wszyscy mieliśmy takie poczucie, że nasz werdykt będzie współtworzył jeden z najważniejszych festiwali teatralnych w Polsce – powiedział Michał Mizera.
– Środowisko czeka na werdykt komisji konkursu. Dlatego, że mówi on o tym, co od stycznia do grudnia 2024 roku było najciekawsze, najżywsze i godne dostrzeżenia – wyliczał.
Czym jest „żywość klasyki”? Trudna praca jury
Dodał, że jury pracowało wyjątkowo intensywnie ze względu na poszerzenie formuły. Opolskie Konfrontacje Teatralne 2025 obejmą też klasykę europejską. Do tego dochodzi rekordowa liczba zgłoszeń.
– To powoduje, że w tej repertuarowej wiązce konkursowej pojawili się autorzy od Ajschylosa i Platona, aż po autorów, których nie wahalibyśmy się nazwać współczesnymi. Wśród 107 zgłoszeń była reprezentowana cała europejska literatura. Zauważyliśmy wzrost zgłoszeń klasyki polskiej – mówił Michał Mizera.
Ostatecznie Opolskie Konfrontacje Teatralne 2025 będą okazją, by zobaczyć siedem spektakli.
– Mocno dyskutowaliśmy nad kryteriami, jakimi się kierować przy wyborze finalistów. One były różne: związane nie tylko z osobistymi gustami członków komisji, ale także z rozmaitymi przekonaniami, jakie towarzyszą temu, co można uznać za klasykę, co jest klasyką i co jest w niej żywe, co to w ogóle znaczy klasyka żywa… – dowodził Michał Mizera.
Jak wskazał, reżyserzy używają bardzo różnych strategii do ożywiania klasyki.
– Zauważmy, że są tu spektakle najgłośniejszych reżyserów polskiego teatru: Jana Klaty czy Mai Kleczewskiej z Teatru im. Juliusza Słowackiego. Z drugiej strony propozycje młodych twórców, tuż po debiucie, czy zaledwie w trzecim, czwartym sezonie kariery: Darii Kopiec z Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie, czy Tomasza Fryzła z Teatru Wybrzeże w Gdańsku.
Różnorodny materiał literacki
Zwrócił uwagę, że ciekawym poszerzeniem tradycyjnego myślenia o klasyce są dwie adaptacje prozy: powieści Stanisława Lema i Jerzego Andrzejewskiego.
– One w tym zestawie dopełniają obraz różnorodności materiału literackiego – powiedział Michał Mizera.
– W miarę oglądania kolejnych przedstawień, otwieranie się regulaminu i formuły konkursu na adaptacje i dialog specyficznie rozpisywany na nowo z oryginalnymi dziełami, jest równoprawną – bywa, że nawet ciekawszą – formą dialogu z dziełami przeszłości – argumentował.
– Finałowa siódemka pokazuje, że żywość klasyki daje się zobaczyć zarówno w przedstawieniach tradycyjnych, budowanych z ścisłym sojuszu z autorem, jak i w tych spektaklach, które ten sojusz z autorem przełamują, wchodząc w dialog a nawet rodzaj negacji – tłumaczył Michał Mizera.
– Dlatego też negacja czy bunt wobec tradycji literackiej, jest również gestem ożywiającym klasykę. A czymś najbardziej umartwiającym jest obojętność i ignorancja. W związku z tym, takich przedstawień w Opolu nie będzie – stwierdził.
Opolskie Konfrontacje Teatralne 2025. Konkurs „Klasyka Żywa” – finaliści
O główną nagrodę rywalizować będą ze sobą finałowe spektakle (wymienione w kolejności alfabetycznej):
- „Ciemności kryją ziemię” Jerzego Andrzejewskiego w reżyserii Tomasza Fryzła z Teatru Wybrzeże w Gdańsku,
- „Do piachu” Tadeusza Różewicza w reżyserii Witolda Mazurkiewicza i Janusza Opryńskiego z Teatru Polskiego w Bielsku-Białej,
- „Państwo/Der Staat” Platona w reżyserii Jana Klaty z Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie,
- „Solaris” Stanisława Lema w reżyserii Darii Kopiec z Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie,
- „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Mai Kleczewskiej z Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie,
- „Wszystko dobre, co się dobrze kończy” Williama Shakespeare’a w reżyserii Szymona Kaczmarka z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu,
- „Zemsta” Aleksandra Fredry w reżyserii Michała Zadary z Teatru Komedia w Warszawie.
Czytaj też: Festiwal Książki 2025 w Opolu. Szykuje się rekordowa edycja i mnóstwo gwiazd
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania