Opolscy rolnicy strajkują w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Rolnicy w całej Polsce wyjechali na drogi, aby wyrazić sprzeciw wobec unijnej polityki rolnej. Chodzi o regulacje, jakie wprowadza „Zielony Ład”, a także bezcłowy import produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
– Nas obowiązują wyższe standardy i regulacje. Przez to mamy wyższe koszty produkcji. Nie jesteśmy w stanie konkurować z importem zza wschodniej granicy. Tamtejszych rolników nie obowiązują takie obostrzenia, jak nas. Nie jesteśmy w stanie konkurować. Stąd nasze protesty – mówi Arkadiusz Kożuszko, pełnomocnik AgroUnii w województwie opolskim.
To właśnie AgroUnia koordynuje protest w naszym regionie. Opolscy rolnicy strajkują 9 lutego w rejonie węzłów autostradowych. Blokują ronda na trasę A4. Taka sytuacja ma miejsce na węzłach Brzeg, Opole Zachód, Opole Południe, Krapkowice, Kędzierzyn-Koźle i Strzelce Opolskie.
Opolscy rolnicy strajkują poruszając się ciągnikami po rondach w rejonie węzłów. W zależności w miejsca protestu, na miejscu jest od 30 do 200 traktorów. Co jakiś czas puszczają ruch samochodowy.

– Oprócz tego w piątek 9 lutego odbywa się blokada wjazdów do Namysłowa. Rolnicy protestują na czterech głównych drogach prowadzących do miasta – mówi Arkadiusz Kożuszko.
Opolscy rolnicy strajkują na węzłach na autostradzie i na głównych drogach
Protest odbywa się też na drogach krajowych nr 11 i 42 w rejonie Kluczborka. Tutaj opolscy rolnicy strajkują jadąc w długim korowodzie pojazdów rolniczych.
W sieci można znaleźć komentarze krytykujące akcję protestacyjną. Ich autorzy wskazują, że przez nią cierpią zwykli ludzie, którzy mają problemy z dojazdem do pracy i szkół.

– Mamy świadomość generowanych utrudnień. Ale robimy to po to, aby polski rząd miał argumenty w negocjacjach z Brukselą. To nie jest protest antyrządowy. Opolscy rolnicy strajkują z kolegami z całego kraju ponad podziałami w sprzeciwie wobec działań Unii Europejskiej. Podobne akcje odbywały się już w innych krajach. Pokazujemy, że nasze bezpieczeństwo żywnościowe jest zagrożone – mówi Arkadiusz Kożuszko.
Piątek 9 lutego to pierwszy dzień zaplanowanych protestów. Te mają się odbywać aż do 19 lutego. Miejsca, w których są zaplanowane na terenie woj. opolskiego, można znaleźć TUTAJ.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „Opolska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.