Opolscy kandydaci do Senatu z okręgu nr 51 – debata
Na ostatniej prostej kampanii do wyborów 15 października Radio Doxa oraz tygodnik „O!Polska” organizują debaty wyborcze. Gośćmi pierwszej z nich byli opolscy kandydaci do Senatu z okręgu nr 51, obejmującego zachodnią część województwa opolskiego. W skład tego okręgu wchodzą powiaty prudnicki, nyski, brzeski, namysłowski i kluczborski.
O reprezentowanie ich w Senacie ubiega się trzech kandydatów. Są to:
- obecny senator Jerzy Czerwiński z PiS,
- Zbigniew Fabijaniak z Konfederacji,
- Tadeusz Jarmuziewicz z KO (w ramach Paktu Senackiego).
Ponieważ powiaty, które wchodzą w skład okręgu nr 51, zwykło się swego czasu określać mianem „półksiężyca biedy”, kandydaci zostali poproszeni o ocenę, czy stosowanie tego terminu jest nadal uzasadnione. Kandydaci PiS i KO byli zgodni, że na przestrzeni lat sytuacja uległa tam poprawie. Kandydat Konfederacji mówił, że to owoc rozdawnictwa, za które przyjdzie kiedyś wszystkim zapłacić.
Opolscy kandydaci do Senatu i problemy „półksiężyca”
Ale że nie wszędzie jest tak różowo, uczestnicy debaty zostali poproszeni o wskazanie, gdzie leżą największe problemy w powiatach tego okręgu wyborczego.
Zbigniew Fabijaniak wskazał na sytuację w służbie zdrowia. Opowiedział, jak będąc pacjentem szpitala w Brzegu doświadczył braku koordynacji przy przyjęciu.
– Do personelu średniego szczebla nie mam zastrzeżeń. Ale zanim trafiłem do specjalisty, musiałem się sporo naczekać – mówił.
Tadeusz Jarmuziewicz stwierdził, że wobec braku polityki państwa każdy starosta walczy o to, aby u siebie mieć jak najlepszą placówkę medyczną.
– To prowadzi do sytuacji, że w sporej liczbie placówek są na przykład oddziały położnicze, gdzie w jednym rodzi się 100-150 dzieci rocznie, a w drugim 700. Aż się prosi, żeby to połączyć. To jest jednak pochodna sytuacji krajowej, gdzie te kwestie w ogóle nie są uregulowane – ocenił.
Kandydat KO mówił też, że problemami takich miast, jak Brzeg, Nysa czy Namysłów, są nierozwiązane kwestie komunikacyjne. Kandydat PiS nawiązał do tego w swojej wypowiedzi.
– Prudnikowi brakuje bezpośredniego dojazdu do autostrady A4. Tu węzeł byłby potrzebny koło Prószkowa albo koło wsi Jaśkowice – powiedział Jerzy Czerwiński.
– W Nysie jest to chyba największa w Polsce długość dróg powiatowych. To jest najbardziej rozległy powiat, co niesie ze sobą określone wyzwania. Jeśli chodzi o Brzeg, to tutaj brakuje drugiego mostu przez Odrę oraz obwodnicy, która już jednak zmierza do realizacji. W Namysłowie to brak obwodnicy, a w Kluczborku sytuacja ze szpitalem – wyliczał.
Kobiety za bardzo korzystają z życia?
W dalszej części debaty jej uczestnicy mierzyli się z tematem depopulacji. Tadeusz Jarmuziewicz wskazywał, że programy społeczne PiS nie przyniosły oczekiwanych skutków.
– Ludzie potrzebują stabilizacji. Kobiety nie mogą bać się rodzić dzieci. A taką sytuację teraz mamy – mówił.
Jerzy Czerwiński przyznał, że kobiety nie chcą rodzić dzieci i trzeba zdiagnozować, z czego to wynika. Sugerował, że trzeba im zwiększyć możliwości powrotu do pracy po urodzeniu dzieci.
Zbigniew Fabijaniak przekonywał, że powodem tej sytuacji jest „demoralizacja społeczeństwa poprzez rozdawnictwo”. Przyczyny problemu upatrywał też w tym, że „kobiety nie skupiają się na rodzeniu dzieci, tylko na korzystaniu z życia i na wyjazdach na wczasy”.
Jerzy Czerwiński ripostował, że nie widzi nic złego w tym, że rodzina, której do tej pory nie była na to stać, dzięki programowi 500+ pojechała na wczasy nad Bałtyk.
Depopulacja przez wiatraki?
Kandydaci do Senatu byli też pytani o przyczyny odpływu mieszkańców zachodniej części regionu, m.in. do województwa dolnośląskiego. Przedstawiciel Konfederacji upatrywał tego zjawiska w… stawianiu wiatraków.
– W gminie Grodków powstało ich 48, a docelowo ma być ponad 500. Nikt ludzi nie pyta o zdanie w tej kwestii. Więc oni wyjeżdżają tam, gdzie wiatraków nie ma – argumentował.
Tadeusz Jarmuziewicz uznał ten argument za wyjątkowo nietrafiony. – Takie elektrownie wymagają fachowców i oznaczają dochody do kasy gminy. Odpływ mieszkańców z małych miasteczek do większych ośrodków to tendencja krajowa – stwierdził.
Jerzy Czerwiński wskazywał, że zjawisko trudno powstrzymać, ale można próbować je równoważyć podnoszeniem jakości życia mieszkańców.
Kolejna debata senacka Radia Doxa i „O!Polskiej” odbędzie się we wtorek 3 października, a jej gośćmi będą Henryk Lakwa (Mniejszość Niemiecka), prof. Marcin Lorenc (PiS), dr Piotr Woźniak (Pakt Senacki – Nowa Lewica). Początek transmisji o godz. 14 na Facebooku „O!Polskiej” i na antenie Radia Doxa.
Czytaj także: Wiceminister z PiS przegrał proces w Opolu. Ma zamieścić sprostowanie
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.