Nowy skwer w Opolu powstaje przy ulicy Szpitalnej. W przeszłości przez lata służył za parking Izby Celnej. Gdy ta przeniosła się do innego budynku, gmach po niej zajął m.in. wydział promocji ratusza. Ale przestrzeń nie służyła za miejsce do pozostawiania samochodów przez urzędników. Wiosną urząd miasta poinformował, że planuje ją poddać rewitalizacji.
Ta niedawno się rozpoczęła. Najpierw zniknęły bariery oraz brama, które odgradzały teren od ulicy Szpitalnej. W miejscu płotu robotnicy stawiają kamienne bloczki. Pojawiły się też już pierwsze ławki, a także skrzynki i donice na roślinność.
Te ostatnie budzą mieszane uczucia internautów komentujących to, że w Opolu powstaje nowy skwer.
„Z całym szacunkiem, ale rośliny w donicach posadowionych na kostce to nie zielony zakątek, a miejski parapet. Potrzeba nam wolno rosnącej zieleni, w glebie, a nie w ziemi z wora” – argumentuje pani Anna na profilu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego na Facebooku.
„Nie żebym się czepiał, nie można zrobić w takich rewitalizacjach z nawierzchnią szutrową i trawnikami? W których posadzone drzewa będą rosły „pełną piersią”. Takie małe kroczki w celu obniżania temperatury latem w mieście, zatrzymywanie wilgoci… Taka inwestycja w przyszłość naszych dzieci, wnuków…” – argumentuje pan Ryszard.
Nie brak jednak też osób zadowolonych ze zmian. Te podkreślają, że to kolejny krok ku poprawie wyglądu ścisłego centrum miasta.
Przypomnijmy, że nowy skwer przy ulicy Szpitalnej w Opolu to jedna z trzech przestrzeni, jakie wedle deklaracji z wiosny tego roku mają przejść rewitalizację. Czekają na to jeszcze teren po tzw. „ruskim targu” przy ul. Reymonta, a także działka na rogu skrzyżowania tej ulicy z Ozimską.
Czytaj także: Budżet Obywatelski Opola 2024. Dominują chodniki i place zabaw
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.
