O tym, że ratusz planuje parki kieszonkowe w Opolu wiadomo było od momentu, gdy pojawił się plan, aby na takie potrzeby zaadaptować przestrzeń po dawnym „ruskim targu”. Dodajmy, że sam pomysł nie jest nowy i liczy sobie kilka dobrych lat. Temat nabrał tempa w trwającej kampanii wyborczej do wyborów samorządowych 2024.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski wskazał, gdzie jeszcze powstaną parki kieszonkowe w Opolu.
– Jeden będzie przy ulicy Szpitalnej, przy budynku wykorzystywanym wcześniej przez Izbę Celną. W miejscu tamtejszego parkingu powstanie zielony skwer – zapowiada.
– Kolejny projekt to park kieszonkowy przy ulicy Ozimskiej. Zieleń w centrum miasta jest dla nas szczególnie ważna – argumentował prezydent Opola.
Szacunkowy koszt jednego takiego parku to około 120 tysięcy złotych. Pieniądze będą pochodzić z budżetu miasta. Tam, gdzie był „ruski targ”, będzie też wsparcie z pieniędzy unijnych.
Wiadomo już też, że najszybciej można się spodziewać parku przy ulicy Szpitalnej. Ten ma być gotowy na jesień.
Natomiast park przy skrzyżowaniu ulic Ozimskiej i Reymonta ma powstać przy okazji jego przebudowy. Ta będzie związana ze zmianą układu komunikacyjnego w centrum miasta. Ulice Reymonta i Kołłątaja mają być dwukierunkowe.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.