Nielegalne papierosy w busie pod Krapkowicami mundurowi wykryli na początku listopada. Jak informuje Agnieszka Jóźwin-Dalecka, rzeczniczka opolskiej KAS, kierowca pojazdu nie miał dokumentów dotyczących przewożonego towaru.
– W przestrzeni ładunkowej były kartony oznakowane etykietą „fragile”, mającą świadczyć o transporcie delikatnych produktów – mówi.
Funkcjonariusze otworzyli pudła. Były w nich paczki papierosów opatrzone zastrzeżonym znakiem znanej marki.
– W pojeździe było 58 kartonów zawierających 928 tys. sztuk papierosów. Gdyby towar trafił do sprzedaży, straty skarbu państwa w podatku akcyzowym i VAT wyniosłyby ponad 1,1 mln zł – wylicza rzeczniczka KAS w Opolu.
– Obrót tytoniem i wyrobami tytoniowymi bez polskich znaków akcyzy jest nielegalny. Osobom próbującym wprowadzić do obrotu nielegalny tytoń i wyroby tytoniowe grozi odpowiedzialność karna i karno-skarbowa. Postępowanie w sprawie prowadzi Opolski Urząd Celno-Skarbowy w Opolu – stwierdza Agnieszka Jóźwin-Dalecka.
Czytaj także: Pożar mieszkania w Krapkowicach. Chcieli dogrzać lokal, prawie go spalili