Mickiewicz Kluczbork ograł Gwardię
Gospodarze ostatecznie triumfowali w trzech setach, ale w dwóch zwyciężali najmniejsza potrzebną do tego przewagą. W przypadku premierowej odsłony jest to trudniejsze do zrozumienia zważywszy, iż mecz „zaczęli” od 7:1, a i potem było 11:5 dla nich. Wówczas to jednak rywale wrzucili wyższy bieg i zaczęli odrabiać straty. Zniwelowali je zupełnie przy 14:14. Kluczborczanie zdołali jednak ich powstrzymać i wrócili do gry na tyle, że gdy zaraz odskoczyli rywalom to już remisu nie było w ogóle.
Druga partia była dość podobna w przebiegu. Podopieczni Mariusza Łysiaka szybko uciekli na 10:5, ale wtedy zaczął się kapitalny okres wrocławian. Z dziewięciu kolejnych akcji wygrali osiem i tablica pokazywała 13:11. Na szczęście miejscowi znowu nie pozwolili się im bardziej rozpędzić. Tym razem jednak zaczął się prawdziwy bój. Łącznie ze zmieniającym się często prowadzeniem. I znowu więcej zimnej krwi zachowali gracze Mickiewicza triumfując do 23.
Trzeci set zaczął się identycznie do dwóch poprzednich. Tym razem jednak nauczeni doświadczeniem gospodarze już nie spuszczali z tonu choćby na chwilę. I od początku do końca dyktowali warunki gry wygrywając 25:18.
Dzięki temu zwycięstwu nasi siatkarze mają już na koncie 42 punkty. To na ten moment daje im siódme miejsce w klasyfikacji drugiego szczebla (pełna tabela TUTAJ).
Mickiewicz Kluczbork – Gwardia Wrocław 3:0 (25:23, 25:23, 25:18)
Mickiewicz: Lipiński (1), Gibek (5), Olczyk (15), Górski (11), Linda (9), Mucha (4), Czyrek (libero) oraz Łysiak (libero), Siemiątkowski (4), Lentner (1, Mendel (1), Kopacz.
Czytaj także: Uni Opole w Final Four Pucharu Polski kobiet!