„Stop cenzurze TVP”, „Tusk = Łukaszenka”, „Murem za TVP” – to hasła widoczne na transparentach osób, które gromadzą się przy ul. Szpitalnej. To właśnie tu mieści się oddział TVP3 Opole, pod którym odbywa się manifestacja.
To reakcja na fakt, że około południa z anteny zniknął sygnał TVP Info, a także ośrodków regionalnych Telewizji Polskiej. To z kolei skutek zmian w mediach publicznych, jakie wprowadza obecna władza. Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury, w tym czasie odwołał szefów TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
Poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej nagrał wideo, którego bohaterem jest poseł Janusz Kowalski. Zauważył, że polityk Suwerennej Polski czeka na wejście na wizję TVP Info. Tymczasem na antenie emitowany był film dokumentalny o niedźwiedziach polarnych.
Manifestacja pod TVP3 Opole. Politycy prawicy mówili, że bronią wolnych mediów
W siedzibie TVP przy ul. Woronicza politycy prawicy podkreślają, że bronią wolności mediów. To samo dzieje się w Opolu. Na miejscu są m.in. była posłanka Violetta Porowska, były senator Jerzy Czerwiński, opolscy radni Sławomir Batko i Michał Nowak. Są też członkowie Klubu „Gazety Polskiej”.
– Około południa wszyscy dzwoniliście do mnie i pisaliście z przerażeniem pytając „Co się dzieje?” – mówiła Violetta Porowska.
Podkreślała, że manifestacja pod TVP3 Opole świadczy o tym, że ludzie wiedzą, iż „wolność nie jest dana na zawsze”.
– Trzeba jej bronić! I wy dzisiaj bronicie wolnych mediów i wolnej Polski. Bronimy polskiej Konstytucji! Bo to, co się dzisiaj dzieje, to zamach na polską Konstytucję, na polski patriotyzm i demokrację! – przekonywała była posłanka PiS.
Co działo się w telewizji?
Na miejscu są też pracownicy TVP3 Opole. Stacji nie da się oglądać w telewizji, ale ta zamieszcza materiały na swoim profilu na Facebooku.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że po tym, jak TVP3 Opole zniknęła z anteny, pracownicy stacji byli zdezorientowani.
– O 12.30 nie było „Kuriera”. Jedna kierowniczka zaczęła biegać po redakcji i mówi, żeby zamknąć drzwi na klucz, aby nikt nie wszedł. Ale byli i tacy, którym to obojętne. I tylko żałowali, że nie wzięli więcej kanapek – słyszymy.
Słyszymy również, że w czwartek 21 grudnia ma nie być porannego programu TVP3 Opole.
Manifestacja pod TVP3 Opole. Oświadczenie szefowej KOD
W sieci pojawiło się też oświadczenie Małgorzaty Besz-Janickiej. Szefowa opolskiego KOD:
„Jako opozycyjna członkini Rady Programowej TVP3 Opole, znając trochę „od środka” pokłady cynizmu i braku skrupułów zarządzających oraz czołowych funkcjonariuszy propagandy i dezinformacji w tym medium, jestem szczęśliwa, że wreszcie położono temu kres” – napisała.
Dalej podkreśliła, że media publiczne potrzebują zmian. „Nie możemy już nigdy pozwolić, aby jakakolwiek partia używała mediów publicznych – naszych mediów – do swoich partyjnych mediów” – stwierdziła.
Zaznaczyła też, że KOD Opolskie nie będzie teraz uczestniczyć w żadnych happeningach, jak manifestacja pod TVP3 Opole.
„Uważamy, że teraz rozliczeniem dziennikarzy – propagandzistów powinno zająć się środowisko dziennikarskie, a tymi, którzy łamali prawo, prokuratura i sądy. Niezbędna wymiana kadrowa powinna się odbyć z poszanowaniem prawa i bez nadmiernych emocji” – stwierdziła Małgorzata Besz-Janicka.