Jacek Kasprzyk, zmagający się ze złośliwym nowotworem trzustki, w czwartek 7 listopada przeszedł operację w specjalistycznej klinice w Heidelbergu. Zabieg daje mu szanse na dalsze życie. Na zabieg musiał w nieco ponad tydzień uzbierać ponad 300 tys. zł.
Jacek Kasprzyk wybudził się po zabiegu
Pierwszym koniecznym ratunkiem była radykalna oraz skomplikowana operacja usunięcia guza i rekonstrukcja naczyń. O tym, że zabieg poszedł pomyślnie i Jacek Kasprzyk wybudził się z narkozy, poinformowała w piątek przed południem jego żona. – Jacek musi postawić się po niej na nogi, następnie zostanie wprowadzone leczenie, które przygotuje go niestety, do kolejnej niezbędnej operacji – napisała na Facebooku.
Mimo, że walczy o życie, jeszcze ze szpitalnego łóżka prosił Opolan, by nie zapominali o Katarzynie Rumińskiej, która również zbiera fundusze na leczenie.
Czytaj także Śmierć podczas interwencji policji. Funkcjonariusz z zarzutami
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania