Do zdarzenia doszło 31 października 2024 roku, podczas Halloween w Prudniku. Dwóch chłopców w wieku 13 i 15 lat odwiedzało sąsiadów w jednym z bloków. Kiedy zapukali do drzwi 48-latka, ten zareagował agresją.
Mężczyzna, niezadowolony z wizyty, otworzył drzwi i zaczął grozić nastolatkom nożem. Przerażeni chłopcy rzucili się do ucieczki, a napastnik pobiegł za nimi, ścigając ich aż do wyjścia z budynku.
Sprawę na policję zgłosili rodzice jednego z nastolatków. Dochodzenie trwało kilka miesięcy. Jak informuje policja z Prudnika, chłopcy byli w szoku i początkowo mieli trudności z dokładnym wskazaniem mieszkania agresora. Funkcjonariusze, na podstawie zebranych informacji i sporządzonego rysopisu, zdołali jednak wytypować i ustalić tożsamość podejrzanego. Nastolatkowie rozpoznali w nim napastnika.
48-latek został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. Swoje agresywne zachowanie tłumaczył rosnącą frustracją spowodowaną ciągłym pukaniem do drzwi przez dzieci obchodzące Halloween oraz faktem, że znajdował się pod wpływem alkoholu.
Mężczyźnie przedstawiono zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zmuszania do określonego działania. Zgodnie z polskim Kodeksem Karnym, za te przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Głubczyce: amfetamina ukryta w sprzęcie wędkarskim
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania