Fabryka mefedronu w Świerczowie została zlikwidowana w maju 2024 roku. Mundurowi na jej trop wpadli kilka miesięcy wcześniej, gdy na czarnym rynku zaczęły się pojawiać rosnące ilości tego narkotyku.
Ostatecznie śledczy ustalili, że linia produkcyjna znajduje się w domu, który wyglądał na opuszczony. Wewnątrz odkryli całą linię produkcyjną. Fabryka mefedronu w Świerczowie składała się z trzech części:
- w pierwszej znajdowały się chemikalia i substrat,
- w drugiej sprzęt służący do mieszania roztworów i wytwarzania mefedronu,
- w trzeciej odbywała się końcowa faza produkcji i suszenie kryształów narkotyku.
Fabryka mefedronu w Świerczowie – jest wyrok
Do sprawy mundurowi zatrzymali Mateusza Sz. z powiatu opolskiego oraz jego znajomego Marka B., który raz pomógł mu przy produkcji narkotyku. Śledczy ustalili, że prowadzący laboratorium wytworzył co najmniej kilogram mefedronu.
Niedawno Sąd Okręgowy w Opolu skazał Mateusza Sz. na trzy lata i trzy miesiące więzienia.
– Dodatkowo musi on zapłacić 4500 zł grzywny oraz 3000 zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej – wylicza Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Z kolei Marka B. sąd skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Śledczy uznali, że jego rola w tym, jak działała fabryka mefedronu w Świerczowie była niewielka.
– Marek B. również będzie zobligowany uiści grzywnę oraz świadczenie pieniężne – zaznacza Stanisław Bar.
Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj także: Strzelał w szkołę we Włodarach. Twierdzi, że nie zrobił tego specjalnie
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
