Diler w Krapkowicach wpadł w ręce policjantów w pierwszych dniach października. Natomiast – jak ustalili śledczy – proceder trwał od września.
– Mężczyzna często przebywał swoim samochodem pod jedną ze szkół w Krapkowicach i to tam doszło do zatrzymania – informuje mł. asp. Dominik Wilczek z policji w Krapkowicach.
Krapkowiccy policjanci złapali dealera „na gorącym uczynku”- w trakcie transakcji, do których dochodziło w samochodzie. W pojeździe ujawniono amfetaminę, marihuanę o tabletki LSD.
Podejrzanemu za posiadanie środków odurzających podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast za udostępnianie narkotyków osobom nieletnim – od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Diler w Krapkowicach przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich zastosował wobec 40-latka tymczasowy trzymiesięczny areszt.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja nie wyklucza kolejnych osób powiązanych z tym procederem. Wiadomo, że problemy będą mieli uczniowie, którzy dokonywali zakupów u dilera. Zajmie się nimi sąd rodzinny.
Czytaj także: Katastrofa budowlana w Paczkowie. Cztery osoby z zarzutami
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.