Chrobry Głuchołazy pokonał MKS Polkowice
Szacunek podopiecznym Tadeusza Widziszowskiego należy się tym większy, iż mierzyły się w meczu na szczycie z MKS-em Polkowice. Wszak do wiceliderek strefy śląskiej zawitała trzecia ekipa z podium. Wcześniej obie drużyny przegrały tylko po jednym spotkaniu, tak więc którąś z nich czekała druga porażka. Szybko wyjaśniło się, że nie będą to nasze dziewczęta.
O ile po pierwszej kwarcie gospodynie prowadziły „tylko” 19:12, to w drugiej powiększyły swoją przewagę znacznie. Dość napisać, iż na przerwę schodziły przy wyniku 45:22. Po zmianie stron także nie zamierzały zwalniać tempa. To sprawiło, iż przed ostatnią ćwiartką miały już 31 „oczek” więcej od rywalek z Dolnego Śląska. Wówczas to już nieco spuściły z tonu.
Tym samym głuchołazianki do półmetka zmagań w swojej grupie trzeciego szczebla dotarły z bilansem siedem zwycięstw i jedna porażka. Po ośmiu meczach mają więc na koncie 15 punktów przy dodatnim bilansie koszy „plus” 204 (pełna tabela TUTAJ).
Chrobry Głuchołazy – MKS Polkowice 77:54 (19:12, 26:10, 22:14, 10:18)
Chrobry: Jankowska 19, Madej 15, Nycz 13, Barczuk 11, Michalak 5, Domagalska 4, Wowra 4, Kanarska 2, Kowalska 2, Szastak 2, Fiech, Gajos.
Czytaj także: Młode koszykarki z Głuchołaz rozgromiły akademiczki z Gliwic