ZAKSA wygrała w Częstochowie
Wcześniej kędzierzynianom podobny wyczyn udał się tylko na samym starcie zmagań. Wówczas to ogrywali kolejno PGE GiEK Skra Bełchatów, PSG Stal Nysa i Indykpol AZS Olsztyn. Wtedy jednak w derbach zgubili „oczko”. Teraz za każdym razem pojedynek kończyli z ich kompletem. Oby to była zapowiedź powrotu do wielkiej formy. Tym bardziej, że ówczesną serię przerwali im właśnie … częstochowianie.
Tak czy inaczej podopieczni Adama Swaczyny awansowali na siódme miejsce w tabeli. Od 10. w stawce ekipy z Nysy dzielą ich jednak tylko trzy punkty (pełna tabela TUTAJ).
Premierowa odsłona starcia pod Jasną Górą toczyła się pod dyktando przyjezdnych. Od początku sukcesywnie powiększali oni przewagę, aż w pewnym momencie było 16:10 dla nich. Wówczas nieco się zatrzymali. Na tyle, że rywale zmniejszyli straty o połowę (20:17). Czas jaki wtedy wziął szkoleniowiec Zaksy okazał się receptą na wszystko. Dość napisać, iż od tego momentu punktowali już tylko przedstawiciele prowadzonej przez niego ekipy.
Nieco więcej emocji było po zmianie stron. Choć wydawało się, że nasi siatkarze mają inicjatywę, to w okolicach „półmetka” tej partii wynik oscylował wokół remisu. Ba, im bliżej jej końca, tym rywale czuli się coraz pewniej. Także pod wymiernym względem, wszak w pewnym momencie tablica wyników pokazywała 20:17 na ich korzyść. Finisz jednak znowu należał do gości. Najpierw przy serwisach Davida Smitha wyszli na prowadzenie 21:20, a zaraz potem triumfowali przewagę czterech piłek.
W trzecim secie nasi siatkarze poszli za ciosem. Początkowo jeszcze gospodarze im się postawili, wszak ci pierwsi w „połowie” tej części prowadzili tylko 12:9. Po tym jednak jak przyjezdni wygrali pięć akcji z rzędu i było 17:9 stało się jasne kto wygra ten mecz…
Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (17:25, 21:25, 19:25)
ZAKSA: Janusz (4 pkt), Bednorz (8), Takvam (5), Kluth (15), Chiţigoi (10), Smith (6), Shoji (libero) oraz Wiltenburg.
Czytaj także: 3 liga siatkówki. Znamy uczestniczki i uczestników turnieju finałowego