– Znana jest data wyborów samorządowych. Można również rejestrować komitety wyborcze. Dlatego jeszcze dzisiaj zarejestruję Komitet Wyborczy – powiedział Arkadiusz Wiśniewski.
– To oznacza moją deklarację chęci wzięcia udziału w wyborach prezydenckich w Opolu. Od dziewięciu lat z wielką satysfakcją i z poczuciem wyróżnienia mam przyjemność pełnić tę funkcję. Chciałbym wspólnie z zespołem który tu ze mną jest, z radnymi którzy w ostatnich latach mieszkańców reprezentowali, kontynuować bardzo dobrą pracę na rzecz Opola – podkreślał.
Arkadiusz Wiśniewski wskazał, że są już „nowe pomysły i nowe twarze”.
– Ale są takie sprawy, które chcielibyśmy dokończyć. Mam tu na myśli choćby kwestię związaną z nową przeprawą przez Odrę. Zbudowaliśmy pierwszy odcinek obwodnicy południowej od ul. Północnej do ul. Niemodlińskiej. Czas na odcinek do ul. Krapkowickiej, a potem przez Odrę – wskazał prezydent Opola.
Arkadiusz Wiśniewski: Najpierw stadion, potem aquapark
Prezydent Opola podkreślał, że ważna jest też budowa nowego stadionu przy ul. Północnej. – On powstaje również po to, żeby zwolnić miejsce na aquapark przy ul. Oleskiej – powiedział.
Pytany o inny stadion – żużlowy, którego modernizację ratusz stronę już zapowiedział – Arkadiusz Wiśniewski przyznał, że trwają prace dokumentacyjne. Przypomniał, że miasto jest największym sponsorem klubu.
Wskazał, że istotne jest również zagospodarowanie Strefy Ekonomicznej we Wrzoskach.
– Bo najważniejszy jest rozwój gospodarczy Opola. To zawsze jest dla mnie na pierwszym miejscu. Relaks i inne rzeczy są ważne, ale nic się nie bierze bez pracy, bez oszczędności, bez zaangażowania. Nowe miejsca pracy gwarantują nam rozwój gospodarczy miasta – stwierdził.
– Teraz mamy 150 milionów złotych na zagospodarowanie terenów we Wrzoskach. I tam chcemy znaleźć strategicznego inwestora. To kolejne zadanie do dopełnienia – dodał Arkadiusz Wiśniewski.
Prezydent Opola powiedział, że w toku kampanii przedstawi kolejne pomysły na zmiany w mieście.
Kto będzie konkurentem urzędującego prezydenta Opola?
Od pewnego czasu wiadomo, że o fotel prezydenta Opola zamierza ubiegać się lewicowy działacz Jarosław Pilc. Swojego kandydata nie zaprezentowała jeszcze Platforma. Najpierw muszą się tam odbyć prawybory, w których kandydują radny Opola Tomasz Kaliszan oraz Zbigniew Florczak. Swojego kandydata nie przedstawił też jeszcze PiS, ale ostatnio w partii mówi się, że może nim być Michał Nowak, lider klubu radnych partii Jarosława Kaczyńskiego.
Arkadiusz Wiśniewski na konferencji stwierdził, że wkrótce może mu przybyć konkurentów. – Nie mam złudzeń, że to będzie czas ostrej walki wyborczej. Oczywiście, tak jak w poprzednich latach, do każdego będę podchodził z szacunkiem. Ja przede wszystkim liczę na ludzi. Startuję w komitecie obywatelskim, ale nie wykluczam oczywiście rozmów politycznych z innymi, którzy by chcieli ewentualnie mnie poprzeć czy też ewentualnie wspierać moją kampanię – powiedział.
Pod znakiem zapytania stoi jeszcze co zrobi Lewica. Wedle naszych ostatnich ustaleń możliwe jest, że nie wystawi kandydata, tylko udzieli poparcia Arkadiuszowi Wiśniewskiemu. Senator Piotr Woźniak, współprzewodniczący struktur w regionie, współpracował z prezydentem Opola i należał do rady nadzorczej Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Opolu.
W opolskiej PO część działaczy także kontempluje pomysł udzielenia poparcia Arkadiuszowi Wiśniewskiemu.
– Wsparcie PO? Zobaczymy co się wydarzy. Ja liczę przede wszystkim na mieszkańców. Natomiast mam też świadomość tego, że polityka ma swoją dynamikę. Ja też jestem osobą otwartą, która nie wyklucza różnych porozumień. Uważam, że w nie można myśleć tylko przez pryzmat swoich potrzeb, ale trzeba umieć docenić różne inne środowiska albo być otwartym na ich propozycje – skomentował Arkadiusz Wiśniewski.
Arkadiusz Wiśniewski najpierw z władzą, potem przeciw niej
Prezydentem Opola został w 2014 roku. W drugiej turze pokonał Marcina Ociepę, który startując pod szyldem komitetu Razem dla Opola miał też oficjalne poparcie PiS, a po odpadnięciu kandydata PO na prezydenta (był nim aktualny senator Tadeusz Jarmuziewicz) także mniej formalne wsparcie tej partii. Arkadiusz Wiśniewski miał natomiast wsparcie Patryka Jakiego i Janusza Kowalskiego.
Jesienią 2018 roku Arkadiusz Wiśniewski nie potrzebował już drugiej tury, by wybrać wybory na prezydenta Opola. W pierwszej zdobył ponad 70 proc. głosów, zdecydowanie dystansując konkurencję i uzyskując jeden z wyższych wyników poparcia w kraju.
O ile pierwsza kadencja upłynęła mu pod znakiem w dużej mierze zgodnej współpracy z politykami Suwerennej (wtedy Solidarnej) Polski oraz rządu zjednoczonej prawicy, o tyle podczas drugiej kadencji Arkadiusz Wiśniewski coraz mocnej się od tych środowisk dystansował. W wyborach prezydenckich z 2020 roku poparł kandydaturę Rafała Trzaskowskiego z PO. Wszedł też w skład jego ruchu samorządowego „Tak dla Polski”.
Zaczął coraz mocniej punktować obóz zjednoczonej prawicy. Doszło też do otwartego konfliktu na linii Arkadiusz Wiśniewski – Patryk Jaki. Wszystko z racji kontrowersji, jakie miały miejsce w WiK kierowanym przez Ireneusza Jakiego, ojca europosła PiS. Ostatecznie niedawno skończyło się to pozbawieniem go funkcji prezesa spółki.
Pierwsza tura wyborów samorządowych 2024 zaplanowana jest na 7 kwietnia.
Współpraca Piotr Guzik
Czytaj także: Bóg, Honorarium, Ojczyzna. Tak „dojna zmiana” wyciągała pieniądze
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.