Prezes PiS po raz pierwszy od dawna porusza się po sejmowych korytarzach bez ścisłej obstawy, często też bez asysty działaczy własnej partii. Dziennikarze mają do niego bardziej swobodny dostęp. Tak jak i przedstawiciele jego politycznej konkurencji. Skorzystał z tego Witold Zembaczyński, poseł KO i wiceprezes Nowoczesnej, gdy Jarosław Kaczyński akurat przechodził obok.
– Zagadnąłem go o koniec rządzenia. W odpowiedzi usłyszałem, że powinienem go przeprosić – mówi opolski poseł.
Witold Zembaczyński nie kryje, że zastanawiał się za co Jarosław Kaczyński oczekuje od niego przeprosin. Prezes PiS szybko sam to wyjaśnił.
– Wypomniał mi, że jakieś trzy lata temu nazwałem go małym tchórzem z Żoliborza. Chwilę się jeszcze posprzeczaliśmy. To spotkanie mnie jednak uspokoiło. Skoro dla prezesa PiS najważniejsze są wypominki, to pokazuje, że on i jego środowisko w istocie już się okopali na pozycjach defensywnych. Zaś opowieści o wyciąganiu posłów by Mateusz Morawiecki mógł zbudować większość można włożyć między bajki – stwierdza poseł KO.
Uspokajam, prezes @pisorgpl nie namawia posłów większości sejmowej do wsparcia wydmuszki rządu @MorawieckiM. Jarosław żąda przeprosin za nazywanie go 3 lata temu małym tchórzem z Żoliborza🙃Został emerytowanym nie-zbawcą narodu. pic.twitter.com/WwmGpBaGBR
— Witold Zembaczyński🇵🇱 (@WZembaczynski) November 14, 2023
Witold Zembaczyński: Jarosław Kaczyński nie potrafi się pogodzić z porażką
Witold Zembaczyński uważa, że taka reakcja dowodzi też, iż Jarosław Kaczyński nie potrafi pogodzić się z koniecznością oddania władzy.
– Ciężko odchorowują to, że Elżbieta Witek nie została wicemarszałkiem Sejmu. Przekonują, że to była świetna marszałek oraz że to polityczna zemsta. Ja mam o niej odmienne zdanie. Gdy Janusz Kowalski regularnie wychodził na mównicę sejmową, by szczuć na Donalda Tuska, a ja chodziłem do niej, aby otrzymać sposobność odniesienia się, to nie otrzymywałem takiej możliwości – opowiada poseł KO.
Zaznacza, że brak funkcji wicemarszałka dla Elżbiety Witek to spełnienie pierwszej obietnicy wyborczej przez nową większość sejmową.
– Zapowiadaliśmy, że będziemy rozliczać obóz władzy z tego, jak niszczył Polskę przez osiem lat. To rozliczanie właśnie się rozpoczęło – stwierdza Witold Zembaczyński.
Czytaj także: Z zarządu ZAK na fotel dyrektora szpitala w Nysie. Artur Kamiński z PiS zapoczątkuje exodus?
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.