Święto Niepodległości w Opolu
Uroczystości z okazji Święta Niepodległości poprzedziła msza św. w intencji ojczyzny. Przewodniczył jej w kościele oo. Franciszkanów biskup opolski Andrzej Czaja. – Dziękujemy Bogu za wszelkie łaski dla naszej ojczyzny i zawierzamy mu naszą codzienność i przyszłość – mówił przed udzieleniem błogosławieństwa. – Wszystkich proszę, byście się modlili za ojczyznę, za Kościół w Polsce i o dobro naszych rodzin.
Po liturgii uczestnicy przeszli na pl. Wolności. Wiele osób miało w rękach biało-czerwone chorągiewki. Nie zabrakło także szwadronu kawalerii.
Po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego i wciągnięciu na maszt biało-czerwonej flagi wicewojewoda opolski, Tomasz Witkowski wręczył wysokie odznaczenia państwowe przyznane przez prezydenta RP „za wybitne zasługi na rzecz przemian demokratycznych w Polsce”. Otrzymali je:
- Joachim Pawliczek,
- Jacek Świdrak (pośmiertnie, odznaczenie odebrała żona),
- Franciszek Kotecki (pośmiertnie, odznaczenie odebrała córka),
- Jacek Kucharski,
- Jerzy Nowak,
- Kazimierz Bączek.
Posłanka PiS Violetta Porowska odczytała list marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek do Opolan. – 11 listopada 1918 roku jest jedną z najważniejszych cezur polskiej historii – słyszeliśmy – symbolem zrzucenia zaborczego jarzma i symbolem odrodzenia polskiej państwowości. W tym uroczystym dniu naszą wdzięczność kierujemy ku wszystkim, którzy pozostali nieugięci w walce i wolność. Jesteśmy im winni niezatartą pamięć.
Wicewojewoda Tomasz Witkowski wyraził radość z licznej obecności mieszkańców regionu i wspólnego świętowania tego, że nasza ojczyzna jest wolna i niepodległa. – Polska jak mało który kraj na świecie zna cenę wolności – czytał list premiera Mateusza Morawieckiego. – Dziejowy moment zrzucania pęt niewoli naznaczony jest nie tylko ciężarem poświęcenia, ale również olbrzymim ładunkiem radości. (…) Walczących o wolność żołnierzy z trzech zaborów jednoczyły barwy biało-czerwonego sztandaru, orzeł na czapkach i przejmujące słowa Mazurka Dąbrowskiego: Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy. One dzisiaj jednoczą nas równie mocno.
– 104 lata temu Rzeczpospolita odzyskała niepodległość i suwerenność – mówił Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa. – W 1939 roku niepodległość została nam brutalnie odebrana przez okupantów niemieckich, a w 1945 roku przez Sowietów. Naprawdę wolni staliśmy się 17 września 1993 roku, kiedy dzięki determinacji obozu opozycji solidarnościowej z Lechem Wałęsą z polski wyjechali ostatni sowieccy żołnierze. Niepodległość jest wartością bezcenną, okupioną walką i ofiarami. Nie zdobycznym trofeum, ale osiągnięciem i zobowiązaniem.
Jako ostatni przemawiał wiceprezydent Opola Maciej Wujec. – 11 listopada mamy się z czego cieszyć – powiedział. – 104 lata temu dzięki determinacji naszych przodków wyłoniliśmy się z geopolitycznego niebytu. (…) Mamy wielki podziw dla siły narodu, który w sytuacji, gdy świat zaczynał o Polsce zapominać, potrafiła na mapę świata powrócić. Polska leżąca między dwoma mocarstwami musi być silna. Karą za słabość polityczną jest wymazanie z mapy. Wszyscy razem musimy tę silną Polskę budować.
Uroczystość dopełniły apel pamięci i złożenie kwiatów pod pomnikiem „Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego”.