Urząd w Gogolinie już od lat miał takie godziny pracy, że w poniedziałki czynny był do godz. 16.30. Ale teraz zapadła decyzja, by jeszcze bardziej ułatwić załatwianie spraw mieszkańcom.
– Większość osób pracuje do godziny 16.00, więc wydłużenie czasu do 16.30 nie wszystkim dawało taką możliwość bez zwalniania się z pracy. Bo trzeba też przecież dojechać. Niektórzy muszą to zrobić z daleka. Od roku spotykam się z mieszkańcami i to oni o to wnioskowali – argumentuje burmistrz Krzysztof Reinert.
Co ważne, ta zmiana nie dotyczy tylko biura podawczego, gdzie można zostawiać wnioski (co zdarza się w innych urzędach), ale całej obsady ratusza. W zamian za to skrócony będzie czas pracy w piątki: do godz. 12.30. Zadowoleni są również pracownicy, bo daje im to możliwość załatwiania swoich spraw w innych urzędach.
Urząd w Gogolinie zmienia godziny pracy. Będą też dyżury w sołectwach
Ale gogoliński magistrat idzie jeszcze krok dalej: na czas jesienno-zimowy wdroży pilotażowy program pracy w terenie. W każdym z sołectw wyznaczone będą dwie daty, gdy burmistrz i jego pracownicy będą dostępni dla petentów w świetlicy wiejskiej lub innym lokalu użyteczności publicznej.
– Po jednej osobie z wydziałów, gdzie funkcjonuje obsługa interesanta. To na razie pilotaż: głównie z myślą o osobach starszych, niepełnosprawnych, mniej mobilnych. Zobaczymy jak to się sprawdzi i wtedy będziemy decydować co dalej – mówi burmistrz Gogolina.
Czytaj także: Nowa strefa gospodarcza w gminie Gogolin. „Mamy i grunt, i moc”
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania