Start w US Open był możliwy dzięki temu, że Jan Chłodnicki awansował właśnie na pozycję nr 82 na świecie wśród juniorów (pełen ranking TUTAJ). Co jest tym większym osiągnięciem, że jest „młodszym rocznikiem”, wszak urodził się w 2008. W przyszłym roku, o ile zdrowie pozwoli, ma nadzieję być w głównej drabince wszystkich czterech juniorskich wielkich szlemów
Warto odnotować, że z grą na nawierzchni twardej US Open Jan Chłodnicki zaznajamiał się na kortach otwartych w czeskich klubach w Prostejovie i Ostrawie. Sparing partnerami Janka byli miejscowi zawodnicy Adam Jurajda i David Poljak oraz Słowak Leon Sloboda.
Przygotowania trwały jednak krótko, ponieważ 21 sierpnia wrócił z Serbii. W tamtejszym Pancevie odbywał się jeden z dwóch największych turniejów cyklu ITF Juniors rangi J300 w zeszłym tygodniu. Drugi grano bowiem w College Park w amerykańskim Teksasie.
Tam nasz zawodnik, jeszcze na nawierzchni mączkowej, zaprezentował się bardzo dobrze. Wystąpił w finale debla z greckim partnerem Odysseasem Geladarisem. W półfinale pokonali parę w której grał Emanuel Ivanisevic, syn Gorana. W finale nieznacznie ulegli duetowi z Włoch.
Czytaj także: Opolski pływak ósmy na świecie wśród juniorów
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
