Spalarnia w Zdzieszowicach to temat, który ciągnie się od 2022 roku i budzi duże emocje w mieście. „O!Polska” we wrześniu minionego roku szeroko opisywała kontrowersje związane z przymiarkami Spółki Energia Przyszłości z Krakowa do tej inwestycji. Działo się to po tym, jak SKO w Opolu uchyliło poprzednią decyzję burmistrz Sybili Zimerman. Była to odmowa ustalenia środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia. Powodem był brak zgodności z planem zagospodarowania przestrzennego.
Znów sprzeciw, znów odwołanie
Pierwsza decyzja zapadła 8 lutego 2023 r., ale inwestor ją zaskarżył. SKO stwierdziło uchybienia i odesłało do ponownego rozpatrzenia przez Urząd Miejski w Zdzieszowicach. Pod koniec stycznia tego roku znów zapadła decyzja odmowna. 26 lutego burmistrz wydała obwieszczenie, iż Energia Przyszłości znów zaskarżyła tę decyzję do SKO. Co ciekawe, jak wynika z obwieszczenia, akta sprawy trafiły również do Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie – Koźlu.
– Mieliśmy nadzieję, że to już będzie koniec tego tematu. Ale okazuje się , że SKO znów będzie musiało rozpatrzyć odwołanie – komentuje Artur Gasz, wiceburmistrz Zdzieszowic.
– Ile razy by ta sprawa nie wracała, decyzja urzędu nie może być jednak inna, jak „nie”. Kluczowe są tu zapisy planu zagospodarowania przestrzennego, pochodzące jeszcze z 2002 roku. Tak się składa, że pracowałem wtedy w urzędzie jako kierownik referatu, który zajmował się tym planem i znam te kwestie w szczegółach. SKO uchyliło poprzednią decyzję urzędu wyłącznie z powodów formalnych. Nasza analiza została pogłębiona i liczy aż 50 stron!
Spalarnia w Zdzieszowicach. Mieszkańcy powiedzieli „nie”
Artur Gasz przyznaje, że dziwi się spółce, iż ta nie zrewidowała swoich planów. W międzyczasie inwestora zrealizował bowiem spalarnię o podobnych parametrach (też odpadów medycznych) w Kędzierzynie – Koźlu. A to niecałe 12 km odległości.
Przypomnijmy, mieszkańcy już jesienią 2022 roku pokazali, że spalarnia w Zdzieszowicach budzi ich sprzeciw. Pod protestem przeciw budowy instalacji podpisały się wtedy ponad 3 tys. osób. Dla porównania, miasto ma ponad 11 tys. mieszkańców. Spalarnia miałby stanąć w sąsiedztwie Zakładów Koksowniczych. Zdzieszowiczanie już teraz uskarżają się na duże zanieczyszczenie środowiska, które potęguję jeszcze bliskość zakładów przemysłowych Kędzierzyna – Koźla.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.