Rozbudowa obwodnicy Opola obejmuje trzy zadania. Pierwsze to wykonanie dodatkowej jezdni z dwoma pasami ruchu na odcinku od granic Opola aż do ronda Rodłaków, na którym krzyżują się drogi krajowe nr 94 i 46. Na tym odcinku powstać ma nowe rondo oraz droga dojazdowa do terenów inwestycyjnych.
Drugie zadanie to przebudowa skrzyżowania obwodnicy Opola z ulicą Partyzancką. Rondo ma tam zyskać kształt biszkopta, a nad nim powstać ma dwujezdniowa estakada.
Trzecie zadanie to modernizacja ulicy Wrocławskiej we Wrzoskach. Tu celem jest poprawa stanu drogi, w zakresach podstawowym i rozszerzonym.
Jeśli chodzi o zadania nr 1 i 3, to pojawiły się oferty mieszczące się w założeniach finansowych MZD. Obie przedstawiła firma Best Opebel z Opola, oczekując odpowiednio blisko 20 i około 1,6 mln zł.
Problem pojawił się przy zadaniu nr 2. Najtańsza propozycja – od konsorcjum Himmel i Papesch z Opola oraz Adac-Lewar z Przystajni – opiewała na blisko 66 mln zł. Tymczasem na to zadanie w kasie miasta były nieco ponad 34 mln zł.
Rozbudowa obwodnicy Opola. Jest decyzja, by dołożyć pieniędzy
Przez kilka miesięcy nie było decyzji co dalej. Wszystko dlatego, że na te trzy zadania Opole pozyskało łącznie 50 mln zł z funduszu Polski Ład. I to skomplikowało całą sytuację. W myśl programu, miasto nie mogło sobie wybrać jednej lub dwóch części z trzech elementów konkursu. Musi rozstrzygnąć całość. Ratusz mógł albo przetarg unieważnić i zwrócić dofinansowanie, albo dołożyć brakujące 32 mln zł.
Ostatecznie wygrała ta druga opcja. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski poinformował, zwiększenie nakładów na prace na obwodnicy jest w korekcie budżetu, która będzie głosowana na sesji rady miasta w czwartek 25 stycznia.
– Powiększone wydatki, będziemy starali pokryć z tzw. rezerwy drogowej z budżetu państwa – zapowiada.
Jeśli radni korektę zatwierdzą – a nic nie wskazuje na to, by to nie miało nastąpić – to Miejski Zarząd Dróg w Opolu będzie mógł rozstrzygnąć przetarg. Prace na obwodnicy mogą ruszyć późną wiosną.
Czytaj także: Wysyp dziur na drogach Opola. „W wielu miejscach można uszkodzić auto”