Puchar Polski nie dla Stali Nysa
Przypomnijmy, iż prawo walki o krajowy puchar ma sześć najlepszych ekip elity w połowie fazy zasadniczej oraz dwie drużyny, które przejdą eliminację dla przedstawicieli niższych lig. Na kolejkę przed półmetkiem zmagań nysanie zajmowali właśnie szóstą lokatę (pełna tabela TUTAJ), ale tuż za nimi plasowały się w zestawieniu ekipa z Lublina i Olsztyna, tracąc do nich odpowiednio dwa i trzy punkty. W dodatku obie miały jeszcze do rozegrania w niedzielę wieczorem spotkania ze znacznie niżej notowanymi rywalami. Swoją okazję wykorzystała ta pierwsza i „wypchnęła” z uprzywilejowanej pozycji podopiecznych Daniela Plińskiego.
Nysa słabsza od Warty
O inauguracyjne odsłonie w Zawierciu można napisać właściwie tylko tyle, że się odbyła. Co prawda pierwszą piłkę na swoją korzyść przechylili goście, ale potem już rywale zupełnie zdominowali zawody. I pogromem pachniało właściwie od „połowy” tej partii. Ostatecznie nysanie zostali rozbici do 14.
Po zmianie stron było niewiele lepiej, choć początkowo zanosiło się na wyrównany bój. Goście trzymali się dzielnie do remisu po 8. Nawet i potem, przez pewien czas, można było mieć nadzieje na „coś więcej”. Od prowadzenia 12:10 miejscowi jednak wygrali sześć z siedmiu kolejnych akcji. Odskoczyli na 18:11 i stało się jasne kto wygra tę odsłonę. Finalnie skończyło się na dziewięciu piłkach przewagi.
Na wstępie trzeciej partii przyjezdni znowu próbowali nawiązać walkę. Tak było przynajmniej do stanu 6:4 dla rywali. Wówczas to na zagrywce pojawił się Karol Butryn. I zszedł z niej dopiero przy wyniku 12:5, gdy jego serię przerwał Zouheir El Graoui. Od tego momentu miejscowi zdawali się trzymać rękę na pulsie. Wszak niebawem na tablicy mieliśmy wynik 17:10. Co prawda przyjezdni jeszcze próbowali podjąć walkę, ale na niewiele się to zdało, albowiem znowu przegrali do 16.
Aluron CMC Warta Zawiercie – PSG Stal Nysa 3:0 (25:14, 25:17, 25:16)
Stal: Zhukouski, Włodarczyk (2 pkt), Abramowicz (1), Muzaj (8), Gierżot (4), Zerba (1), Szymura (libero) oraz Kapica (7), Kosiba (6), El Graoui (3), Jankowski, Kramczyński, Szczurek.
Czytaj także: ZAKSA przegrała z Jastrzębskim Węglem po emocjonującym boju