Pożar hotelu Tenis w Chrząstowicach. Akcja gaśnicza trwała wiele godzin
Pożar hotelu Tenis w Chrząstowicach wybuchł w środę 16 listopada po godz. 18.15. Na razie okoliczności jego wybuchu nie są jeszcze znane.
Walka o powstrzymanie rozprzestrzeniania ognia trwała przez wiele godzin. Sytuację udało się opanować około północy. W godzinach porannych trwało jeszcze dogaszanie obiektu.
W akcji gaśniczej w szczytowym momencie brało udział ponad 70 strażaków w sile około 20 zastępów. Trzeba jednak pamiętać, że liczba osób zaangażowanych w gaszenie hotelu Tenis w Chrząstowicach była wyższa. W trakcie akcji następowały zmiany służb.
Pożar hotelu Tenis w Chrząstowicach. Trzy ciała na strzelnicy
Podczas pożaru strzelnicy w hotelu Tenis w Chrząstowicach miało dojść do eksplozji. Od przedstawicieli służb słyszymy, że w budynku była składowana amunicja. Na miejsce wezwano saperów z Brzegu. Ci po sprawdzeniu, czy na miejscu są jeszcze materiały, które mogą eksplodować, dopuścili wejście służb ratunkowych do budynku.
Niestety, potwierdziły się nieoficjalne informacje, że w budynku strzelnicy mogą być kolejne ofiary.
– W składziku znaleziono ciała trzech osób – informuje Dariusz Świątczak, p.o. rzecznika prasowego opolskiej policji.
Śledczy nie potwierdzili jeszcze tożsamości ofiar. Jak wskazuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, zwłoki były poddane działaniu wysokiej temperatury, przez co ich identyfikacja może być utrudniona.
Pożar hotelu Tenis w Chrząstowicach. Bilans ofiar to cztery osoby
Z hotelu Tenis w Chrząstowicach samodzielnie ewakuowało się 12 osób, w tym 10 dzieci.
– Jedną osobę ewakuowali strażacy przybyli na miejsce – mówi Łukasz Nowak, oficer prasowy komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Dariusz Świątczak wskazuje, że na początku pożaru z budynku strzelnicy wyniesiono trzy osoby.
– Dwie osoby zabrano do szpitala, nie doznały poważniejszych obrażeń. Natomiast jeden mężczyzna był reanimowany na miejscu, ale nie udało się go uratować – mówi.
To oznacza, że w pożarze hotelu Tenis w Chrząstowicach zginęły cztery osoby.
Pożar hotelu Tenis w Chrząstowicach. Trwa ustalanie okoliczności tragedii
Pogorzelisko nadal sprawdzają policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Pracują pod nadzorem prokuratora.
– Mundurowi z tej grupy są na miejscu niemalże od początku pożaru. Wcześniej zebrali część materiału dowodowego oraz wypytali świadków zdarzenia – wskazuje Dariusz Świątczak.
Funkcjonariusze skupiają się na odtworzeniu okoliczności tragicznego pożaru w hotelu Tenis w Chrząstowicach. Ustalają, co działo się tuż przed jego wybuchem, jak i co działo się, gdy ogień opanowywał budynek.
Mundurowi będą też sprawdzać kwestię pozwoleń i norm, jakie powinna spełniać strzelnica.