Przed laty grupa Universe została zauważona przez duet dziennikarzy muzycznych Marię Szabłowską i Krzysztofa Szewczyka. Piosenka „Mr. Lennon” zdobyła drugie miejsce na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, a w koncercie finałowym młodzi artyści wystąpili obok takich gwiazd jak Lombard ze „Szklaną pogodą” czy Krystyna Giżowska z utworem „Nie było ciebie tyle lat”.
Pierwszy album po ponad dekadzie
Sukces w Opolu sprawił, że utwory Universe rozbrzmiewały nie tylko w radiu, ale i na singlach winylowych. Dzięki temu królowały na domówkach. Młodsze pokolenie znało je z magnetofonów kasetowych i szpulowych – kto jeszcze pamięta ten oldschool?
Rok później zespół wystąpił w Opolu z nowym utworem „Blues na wpół do piątej rano”, a w 1988 roku z „Tacy byliśmy” w konkursie „Od Opola do Opola” podczas 25. edycji festiwalu. W latach osiemdziesiątych ich przeboje ukazywały się pojedynczo na singlach Tonpressu. Na swój debiutancki album muzycy – Mirek Breguła i Heniek Czich – musieli czekać ponad dekadę. Ukazał się pod przekornym tytułem „The Best of”, co pokazuje, jak trudno śląskim artystom było przebić się przez ówczesne układy muzyczno-komercyjne. A szkoda, bo ich utwory często brzmiały lepiej niż dokonania wielu popularnych wtedy zespołów krajowych.
Rok 1992 przyniósł Universe kolejny wielki sukces – za wykonanie piosenki „Daj mi wreszcie święty spokój” zdobyli pierwszą nagrodę w konkursie „Premier” na 29. KFPP w Opolu. Niestety, wejście na rynek komercyjnych stacji radiowych zmarginalizowało ich twórczość, spychając ją na scenę undergroundową. Paradoksalnie to właśnie tam odnaleźli nowych fanów.
Grupa Universe przetrwała śmierć frontmana
Wielką tragedią dla zespołu i słuchaczy była samobójcza śmierć Mirka Breguły w 2007 roku. Mimo tego Universe nie zniknął – Heniek Czich przejął rolę frontmana, nie zapominając o swoim tragicznie zmarłym przyjacielu.
W 2008 roku ukazała się płyta „Mijam jak deszcz” – pożegnanie z Bregułą. Album zawierał największe przeboje zespołu w nowych aranżacjach oraz trzy premierowe utwory, nagrane jeszcze przez Mirka. Jednym z nich był przebój „Raz wróg, raz brat”. Płyta miała być wielkim powrotem, a stała się symbolicznym pożegnaniem idola.
Universe nigdy nie zapomnieli o swoich fanach. W ostatnich latach wrócili na scenę – także do Opola – przypominając o swojej muzycznej sile i dając sobie energię do tworzenia nowych utworów. Zespół jest częstym gościem na estradach województwa opolskiego. Klimat na każdym z koncertów jest niesamowity, gdyż można je porównać do spotkania przyjaciół. Taką relację wypracował zespół z swoimi fanami.
Universe wraca z nową kompozycją
22 września zespół zaprezentuje nowy utwór zatytułowany „Dziewczyna o zielonych oczach”, do którego tekst napisał Aleksander Woźniak, a muzykę skomponowali Wojciech Wesołek, Aleksander Woźniak i oczywiście Henryk Czich. To piosenka, która – wierzę – porwie słuchaczy na koncertach i salach tanecznych. Teledysk nakręcono w niezwykłej scenerii pałacu Dietla w Sosnowcu, co nadało mu wyjątkowego klimatu w odbiorze wizualnym.
Dziś Universe tworzą:
- Henryk Czich – współzałożyciel i lider zespołu, wokal, instrumenty klawiszowe,
- Wojciech Wesołek – wokal, gitara,
- Damian Filipowski – gitara,
- Marek Kopecki – gitara basowa,
- Grzegorz Krzykawski – perkusja,
- Marek Jagucki – instrumenty klawiszowe.
Powrót Universe to nie tylko sentymentalna podróż dla dawnych fanów, lecz także szansa, by młodsze pokolenie poznało ich brzmienie. „Dziewczyna o zielonych oczach” to dowód, że ta legenda ze Śląska wciąż ma muzyczne serce i siłę, by wzruszać i porywać. Sama piosenka utrzymana jest w rytmie walczyka, który wręcz zachęca do tańca lub lekkiego kołysania się. Jej treść przywołuje wspomnienia pierwszych zauroczeń i wyjątkowych chwil, które pojawiły się w naszym życiu po raz pierwszy. Ilu z nas nosi w sercu obraz tej pierwszej miłości?
Premiera utworu jest zaplanowana na 22 września br., na godzinę 20.00. Będzie go można zobaczyć TUTAJ.
Patrząc na historię Universe, można ją porównać do losów mitycznych bohaterów Marvela – zawsze pojawiają się we właściwym momencie i odnoszą zwycięstwo. Tego właśnie życzę im oraz całej śląskiej scenie muzycznej. A chłopakom z Universe dodatkowo życzę, aby ich nowe utwory trafiały na szczyty list przebojów i playlist oraz by tworzyli wiele nowych kawałków, które fani pokochają.
Czytaj też: Drum Fest po raz 30. Na jubileusz powrócą gwiazdy
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania




