Nowa hala sportowa w Opolu na politechnice
Nowa hala sportowa w Opolu na razie ma zapewnione pieniądze na dokumentację. Ta ma być gotowa do końca roku. To element zadania inwestycyjnego pod nazwą „Centrum badawczo-naukowe, wielofunkcyjna hala lekkoatletyczna z przychodnią sportowo-lekarską”.
W związku z czym w ramach kampusu Politechniki Opolskiej powstałby obiekt, którego nie ma na Opolszczyźnie. Służyłby nie tylko przedstawicielom i fanom „królowej sportu”. Zawierałby bowiem pełnowymiarowe boiska do koszykówki, piłki ręcznej i siatkówki z miejscem na blisko 1000 widzów.
– W skład obiektu wchodziłyby również centrum badawczo-naukowe i przychodnia lekarska z zapleczem fizjoterapeutycznym i rehabilitacyjnym. To wszystko będzie uzupełnieniem infrastruktury sportowej, która jest dzisiaj zarówno w mieście Opolu jak i w regionie – tłumaczył wicemarszałek województwa Zbigniew Kubalańca. – My przekazujemy 160 tys. zł na przygotowanie tego projektu. Natomiast kwestia sfinansowanie tej hali jest jeszcze przed nami.
Nowa hala sportowa w Opolu jak obiekt we Wrocławiu
Jej koncepcja wzorowana jest na projekcie hali Ślęży Wrocław. Ta w tym roku została oddana do użytku i kosztowała niecałe 60 mln. Tak ma być i w przypadku opolskiego pomysłu.
– I ona się różni troszeczkę od tego pomysłu naszego, ponieważ Politechnika, która będzie dysponentem tej hali, może realizować projekt badawczy, co daje spory handicap w kategorii podniesienia rangi uczelni. A to otwiera bardzo duże możliwości finansowania – zauważał Janusz Trzepizur, przewodniczący sejmikowej Komisji Kultury i Sportu województwa opolskiego
Nie krył, że od strony sportowej najważniejsze jest, że nowa hala sportowa w Opolu ma łączyć kilka funkcji.
– We Wrocławiu grają jeszcze koszykarki, my mamy też koszykarzy i studentów, którzy będą z tej hali cały czas korzystać. Tak że latem, gdy nie będzie w niej już tylu lekkoatletów. Multidyscyplinarność również zwiększa możliwość pozyskania środków finansowych – przyznawał.
Dodawał przy tym, iż obiekt będzie posiadał atesty zarówno do koszykówki jak i lekkoatletyki, a przy tym równolegle będzie można realizować treningi.
– Hala w Wrocławiu jest tak skonstruowana, że nie trzeba ściągać – poza dużymi zawodami – całej „funkcji koszykarskiej” i ona właściwie jest na stałe. Natomiast w przypadku organizacji np. mistrzostw Polski czy jakieś większe imprezy lekkoatletycznej ściąga się te panele do koszykówki oraz koszę. I wtedy ta hala jest już w pełni lekkoatletyczna – wyjaśniał.
Obecni na spotkaniu nie kryli, że potrzebny będzie lobbing w Warszawie, zarówno w Ministerstwie Edukacji Narodowej jak i w Ministerstwie Sportu. Bo to te dwa ministerstwa są potencjalnymi źródłami finansowania samego obiektu.
Nie było przedstawicieli uczelni
Co ciekawe, choć nowa hala sportowa w Opolu ma powstać na terenie Politechniki Opolskiej, to na konferencji prasowej zabrakło przedstawicieli uczelni.
– My dofinansowujemy ten projekt i to jest decyzja zarządu województwa opolskiego, oczywiście Politechnika jest beneficjentem tego przedsięwzięcia – zauważał członek zarządu województwa Szymon Ogłaza.
– Natomiast w momencie gdy będziemy podpisywali umowę pewnie będzie również i rektor. Teraz chcieliśmy po prostu opowiedzieć o naszej inicjatywie, bo ona jest szersza niż samo dofinansowanie projektu. Mam nadzieję, że ta kompleksowa współpraca i to wsparcie dla Politechniki będzie trwało w kolejnych kadencjach samorządu województwa i w kolejnych kadencjach sejmowych – dodawał.
Zdziwienia takim obrotem sprawy nie krył prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej. Przypomnijmy, że jest kandydatem na senatora z komitetu PiS w okręgu obejmującym Opole i powiat opolski.
– Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego na konferencji prasowej pochwalili się przekazaniem środków publicznych dla Politechniki Opolskiej. O dziwo, i ku zaskoczeniu dziennikarzy, nie zapraszając nikogo z naszej strony – napisał na swoim profilu na Facebooku
Dopytywał „czy to jeszcze troska o dobro uczelni, regionu, czy kampania wyborcza?”.
– Dodam, że mowa o kwocie niespełna 160 tysięcy złotych na budowę długo wyczekiwanej hali lekkoatletycznej, której wartość to ponad 100 milionów złotych… – podkreślał.
Czytaj także: Stadion w Opolu z rządowym dofinansowaniem? „Trzeba równego traktowania”