Wideo, na którym jest „tor przeszkód” w sklepie Biedronka w Opolu pojawił się kilka dni temu na TikToku. Autor nagrał go w sklepie przy ulicy Chełmońskiego, w okolicy stacji Opole Zachodnie. Na krótkim, bo trwającym 11 sekund nagraniu, widzimy, ja porusza się po sklepie zastawionym nierozpakowanymi paletami z towarem. W przejściach stoją m.in. kartony z makaronami i pieluchami czy paleta z napojami.
@lukasttop #torprzeszkód #biedronka🐞 #zakupy #biedronka #dyskont #opole #sklep #sobota #palety #syf #bałagan #biedronkasklep ♬ Viens je t’emmène – D-Frek
Tu trzeba zaznaczyć, że taki widok nie jest nietypowy. Na podobną ciasnotę potrafią się skarżyć klienci innych sklepów sieci. Poruszanie się z dzieckiem w wózku pomiędzy półkami, na przykład w Biedronce przy ulicy Wrocławskiej, potrafi być sporym wyzwaniem. Zdarza się, że przejście jest niemożliwe i trzeba zawracać. Palety z towarem potrafią też utrudniać dostęp do produktów na półkach i w koszach.
„Tor przeszkód” w sklepie Biedronka w Opolu. Są drwiny…
W komentarzach pod filmikiem, na którym jest „tor przeszkód” w sklepie Biedronka w Opolu są drwiny z takiej ciasnoty.
„Nowa gra w Biedronce nazywa się labirynt. Kto w najkrótszym czasie znajdzie więcej produktów” – ironizuje jeden z internautów.
„Z perspektywy klienta to, co tam się dzieje to nieporozumienie” – komentuje inny.
Klienci piszą też, że unikają zakupów właśnie ze względu na tę ciasnotę. I sugerują, że taki problem występuje głównie w sklepach tej konkretnej sieci.
…a handlowcy zapraszają do pracy
Ale znacznie więcej jest komentarzy osób związanych z handlem. I ci nie pozostawiają wątpliwości: grudzień to bardzo trudny i intensywny czas w sklepach.
„Zdziwili byście się ile towaru wjeżdża jeszcze przed świętami. Magazyn zapełniony składankami z produktów, które w półkę już nie wchodzą. A kiedy uda się zrobić miejsce na ranna dostawę, to wjeżdża niezapowiedziana popołudniowa” – komentuje Alutka.
„Prawda jest taka, że jest coraz więcej towarów i coraz mniej rąk do pracy” – zauważa inna komentatorka.
Pani Ewelina ma propozycję dla autora wideo, na którym jest „tor przeszkód” w sklepie Biedronka w Opolu.
„Zapraszam do pracy w Biedronce. Każdy zobaczy jak to wygląda od środka. Po 40 palet lub po 2 auta dzień w dzień. Gdzieś to trzeba postawić” – stwierdza.
Zaś Misiek kwituje: „Żyjemy w wolnym kraju z możliwością wyboru sklepu, jeśli nie pasuje mi, idę gdzie indziej”.
Czytaj także: Opolskie sklepy w PRL. Nawet jeśli półki były pełne, to wybór niewielki