Lawinowy wzrost zainteresowania „gałęziówką”
Tzw. „gałęziówka” to konary i wierzchołki drzew pozostałe po tym, jak na leśnicy dokonali wyrębu lasu. Jak wynika z danych Nadleśnictwa Strzelce Opolskie, w 2021 roku w okresie od 15 czerwca do 15 września z jego terenu zebrano ponad 51 metrów sześciennych drobnicy gałęziowej.
– W analogicznym okresie bieżącego roku było to blisko 429 metrów sześciennych – wskazuje Krzysztof Wiśniewski, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Strzelce Opolskie.
„Gałęziówka” – klasyfikowana jako drewno M2 – nie jest darmowa. Kosztuje 49,20 zł za metr sześc. drewna iglastego oraz 55,35 zł za metr sześc. drewna liściastego, jako że to drugie jest bardziej kaloryczne. Oprócz tego jeśli chcemy zebrać drobnicę gałęziową, musimy wcześniej zgłosić to leśniczemu. Ten wyznacza obszar, na którym możemy prowadzić zbiórkę.
Drewno opałowe bardziej popularne
Krzysztof Wiśniewski dodaje, że w tym roku wyższe jest też zainteresowanie drewnem opałowym. Wylicza, że w minionym roku w okresie od połowy czerwca do połowy września Nadleśnictwo Strzelce Opolskie sprzedało około 2400 metrów sześc. takiego drewna. Zaś w tym roku było to ponad 4200 metrów sześc.
Zastępca nadleśniczego zaznacza, że leśnicy starają się przygotowywać drewno opałowe na bieżąco. Podkreśla, że jego dostępność uzależniona jest jednak od przebiegu pozyskiwania zasobów z lasów. Informuje, że ewentualne braki w jego dostępności są chwilowe i wynikają m.in. z faktu, że to surowiec powstający podczas przygotowywania innych, bardziej cennych rodzajów drewna.
Niepewna sytuacja na rynku opałowym sprawia, że rośnie liczba kradzieży drewna. Do połowy września tego roku tylko z terenu Nadleśnictwa Strzelce Opolskie złodzieje wynieśli łącznie 72 metry sześcienne drewna z lasu.