niedziela, 7 grudnia, 2025
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych
Opolska360
  • Najważniejsze
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
  • Najważniejsze
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
REKLAMA
Home Najważniejsze

Pierwszy taki kongres w Opolu – konfrontacja teorii i praktyki praw mniejszości

We wtorek rozpoczął się w Opolu Kongres o Mniejszościach. Dlaczego z mniejszościami w Europie jest tak źle, skoro jest tak dobrze, zastanawiali się uczestnicy panelu otwierającego sympozjum. Dyskusję prowadził prof. Grzegorz Janusz.

Krzysztof Ogiolda Krzysztof Ogiolda
2025-09-23
w Najważniejsze, Opole, Region
Pierwszy taki kongres w Opolu – konfrontacja teorii i praktyki praw mniejszości
REKLAMA

 

Zanim w mocno wypełnionej publicznością Sali Orła Białego Kongres o Mniejszościach w Opolu rozpoczęła merytoryczna dyskusja o wielokulturowości w Europie oraz sytuacji mieszkających na Starym Kontynencie mniejszości narodowych i etnicznych, przemawiali gospodarze kongresu – rektor UO Jacek Lipok oraz wojewoda opolska Monika Jurek, a także goście, m.in. Wanda Nowicka, przewodnicząca Sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, a także Zuzanna Donath-Kasiura, reprezentujący marszałka Sejmu Ryszard Galla oraz Rafał Bartek.

– Rzeczpospolita historycznie była krajem tolerancyjnym. Wielonarodowym i wieloreligijnym. To jest dziedzictwo, do którego chętnie się odwołujemy – mówił Andrzej Szeptycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

– Ale przeszłość to jest jedno. A drugie to współczesność Europy, która też jest wielonarodowa i wielokulturowa. I zarówno na płaszczyźnie regulacji międzynarodowych, unijnych, jak i krajowych tę wielokulturowość stara się chronić – zauważył.

Wiceminister przypomniał, że Konstytucja RP definiuje naród polski w sposób polityczny. Jako wszystkich obywateli. Niezależnie od wyznania i – domyślnie – niezależnie od etnicznego pochodzenia.

Kongres o Mniejszościach w Opolu. „Spełnienie marzeń”

Kongres o Mniejszościach w Opolu odbywa się w naszym regionie po raz pierwszy. Zapytaliśmy przedstawicieli mniejszości niemieckiej o nadzieje, jakie z tym wydarzeniem wiążą.

– To jest spełnienie moich marzeń – deklaruje Ryszard Galla, wieloletni poseł MN. – Od kilku lat o Kongres o Mniejszościach w Opolu zabiegałem. Pierwsze dwa odbyły się w Lublinie. Tamto miasto i region też jest wielonarodowym tyglem. Ale w pewnym momencie zabrakło klimatu. Zabiegałem o odnowienie kongresu już pod koniec rządów Zjednoczonej Prawicy. Było dla mnie jasne, że jest potrzeba dyskutowania o tym jaki jest – po 20 latach – stan ustawy o mniejszościach i jak to wszystko ma funkcjonować. A strona mniejszościowa zaczęła się coraz mocniej integrować. Aż po solidaryzm z nami, gdy nas dotknęło obcięcie lekcji języka mniejszości.

– Mam nadzieję, że uda się tu wypracować rekomendacje, które posłużą tym, którzy będą tworzyć prawo. Byśmy mogli jeszcze lepiej – nie tylko jako mniejszości narodowe, ale i jako społeczeństwo wielokulturowe – żyć i rozwijać się. Bardzo tego potrzebujemy – powiedziała wicemarszałkini województwa opolskiego Zuzanna Donath-Kasiura.

Zderzyć prawa z życiem regionu

– Kongres o Mniejszościach w Opolu jest wydarzeniem naukowym – mówi dyrektor generalny Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej Lucjan Dzumla. – To było założenie organizatorów, by o sytuacji mniejszości debatowali ze swoich perspektyw badacze. Znawcy mniejszości w Europie. To jest okazja do refleksji, do pokazania stanu faktycznego na dzisiaj. Ale też do świętowania 20-lecia ustawy o mniejszościach narodowych.

– Takie wydarzenie być może dla przeciętnego mieszkańca województwa nie będzie szczególnie odczuwalne – przyznaje lider VdG Rafał Bartek.

– Ale taki kongres buduje także poczucie tożsamości i dumę z regionu. Jeśli on się tu odbywa, jest czymś autentycznym. Tu dla nas. Gdybyśmy dyskutowali w Łodzi czy Warszawie to już by takie autentyczne nie było. Jak mówimy tutaj o europejskich przykładach, to możemy je odnieść do tego, co się tu dzieje. To, o czym mówią naukowcy, będziemy mogli zderzyć z losem mieszkańców tego regionu – zauważa lider MN.

Są państwa, które są przykładem

Otwierający kongres panel „Mniejszości narodowe i etniczne w Europie – wartość wielokulturowości” poprowadził prof. Grzegorz Janusz z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, ekspert w zakresie praw człowieka, w tym praw mniejszości.

W dyskusji wzięli udział:

  • Vello Petai, dyrektor Europejskiego Centrum Badań nad Mniejszościami we Flansburgu;
  • David Hicks, sekretarz generalny Europejskiej Sieci Równości językowej;
  • Nicolas Levrat, specjalny sprawozdawca ds. mniejszości w Komisji Praw Człowieka ONZ
  • Rafał Bartek, lider VdG,
  • Grzegorz Kuprianowicz z Towarzystwa Ukraińskiego, współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.

Moderator zadał im m.in. pytanie o praktyczną realizację praw mniejszości.

Vello Petai zwrócił uwagę na trudność w zdefiniowaniu wielokulturowości w zależności, czy będziemy brać pod uwagę wielorakość pochodzenia, politykę i prawa stosowane po to, by sobie z wielokulturowością poradzić czy poziom etyczny i społeczny zmierzający do sprawiedliwości.

– Debaty w różnych krajach się różnią, ale prawie wszędzie są trudne – przyznał. – Choć są w świecie państwa, które mogłyby być dla innych przykładem, np. Kanada, Szwecja czy Holandia.

David Hicks do sukcesów zaliczył stabilizację sytuacji niektórych języków mniejszościowych. W tym baskijskiego.

– Społeczeństwa obywatelskie już wiedzą, że mogą pomóc w odzyskiwanie języków. Nawet jeśli trwa to 50-100 lat – mówił. – Aż 84 procent ludzi w Europie jest gotowych wesprzeć ochronę języków mniejszości.

Zwrócił też uwagę na powszechne, szczególnie wśród młodych korzystanie z elektroniki. Upomniał się o możliwość obsługiwania urządzeń nie tylko po angielsku, francusku, niemiecku itd., ale także w językach mniejszościowych.

Nicolas Levrat zwrócił uwagę, że przywracanie języków nie jest zadaniem ONZ. To jest zadanie krajów członkowskich, zaś prawa mniejszości są w myśl agendy ONZ traktowane jako część praw ludzkich, a nie jako coś odrębnego.

– Musimy wyprowadzić sprawy mniejszościowe spośród kwestii humanitarnych – przyznał.

Kongres o Mniejszościach w Opolu. Ani jednej szkoły

Rafał Bartek wskazał na konkretne deficyty dotykające mniejszość niemiecką. Mimo 35 lat istnienia legalnych struktur mniejszości wciąż nie doczekała się ona choćby jednej szkoły z wykładowym językiem niemieckim. Ustawowy zapis o języku pomocniczym w gminach w wielu miejscach pozostaje martwy. Zwrócił też m.in. uwagę na trudności wynikające z procesów globalizacji. Młodzież mniejszościowa korzysta z tych samych światowych mediów i dóbr kultury co ich koledzy w Polsce i na świecie. To nie sprzyja utrzymaniu regionalizmu i wiele wartości mniejszościowych unicestwia.

– Potrzebujemy więcej kulturowej swobody na poziomie regionalnym – mówił. – Choćby decyzje dotyczące edukacji nie muszą wszystkie zapadać w Warszawie. Niektóre mogłyby i powinny być podejmowane tutaj w sali, gdzie obraduje sejmik.

Grzegorz Kuprianowicz był zdania, że ustawa promuje duże mniejszości, będące czasem na swoim terenie większością, kosztem mniejszych. Postulował zmianę finansowania i organizacji działalności kulturalnych mniejszości. Wreszcie zwrócił uwagę, że działalność mniejszościową utrudniają lęki z przeszłości. Prowadzą one nawet do prowadzenia życia w ukryciu.

We wtorek po południu Kongres o Mniejszościach w Opolu wszedł w fazę bloków naukowych, które odbędą się także w środę. Ich uczestnicy będą rozmawiać m.in. o mniejszościach jako podmiocie i przedmiocie działania państwa, mniejszościach na europejskich pograniczach, roli języków regionalnych w zachowaniu tożsamości, edukacji mniejszościowej, udziale mniejszości w życiu politycznym i społecznym oraz reprezentacji mniejszości w mediach.

Obrady będą się odbywać w języku polskim, niemieckim i angielskim.

Czytaj także: Sejmowa komisja ds. mniejszości w Opolu. Różne oceny sytuacji MN w regionie

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Tags: Jacek LipokMniejszość NiemieckaMonika JurekRafał BartekRyszard GallaUniwersytet OpolskiZuzanna Donath-Kasiura
REKLAMA

NAJPOPULARNIEJSZE

  • Sylwester 2025 w Opolu

    Sylwester 2025 w Opolu. Jest gwiazda, jest lokalizacja

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Most w centrum miasta „pod przykrywką”. Ma być jednokierunkowy

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Największa inwestycja w Opolu! Amerykanie wybudują fabrykę za prawie 7 mld zł

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Opolska lista płac. Gdzie można zarobić najlepiej?

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Karambol na autostradzie A4 w rejonie Góry św. Anny. Nie żyje jedna osoba

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
REKLAMA

 

 

REKLAMA

 

REKLAMA
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Strona główna
  • Najważniejsze
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Razem dla środowiska
  • Dobra Energia
  • Gazetki promocyjne
  • Redakcja
  • Kontakt

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025