Kolejarz Opole znowu bez licencji
Przypomnijmy, iż poprzednio sprawa rozchodziła się o zaległości wobec zawodników oraz braki w dokumentacji dotyczącej rozliczeń z ZUS-em i Urzędem Skarbowym. Teraz odmowa jest wynikiem braku opłacenia kary za brak szkolenia, o czym klub pisze swoim oświadczeniu, które prezentujemy w całości.
„Zdajemy sobie sprawę, iż wielu z Was z ogromnym zaniepokojeniem przyjęło odmowną decyzję Zespołu ds. Licencji w sprawie przyznania Klubowi TS Kolejarz Opole licencji na starty w sezonie 2024 w Klubowej Lidze Żużlowej.
Odmowa jest wynikiem braku opłacenia kary za brak szkolenia, z którą się nie zgadzamy i od której będziemy się odwoływać.
W sezonie 2022 licencję żużlowe w Opolu zdali Jakub Fabisz, Kacper Linek-Rekus i w klasie 250cc Dastin Łukaszczyk. Wszyscy nasi młodzieżowcy uzyskali pozytywne wyniki 28 września 2022. Niestety, ze względu na datę nie zdołali oni odjechać regulaminowej liczby biegów we wspomnianym sezonie, ponieważ w tym momencie praktycznie wszystkie rozgrywki młodzieżowe były już zakończone.
Szanowni Państwo pragniemy jednak podkreślić, że w sezonie 2024 wszyscy spotkamy się na W2 i będziemy wspólnie przeżywać ligowe emocje. Nie mamy żadnych obaw, że licencja na starty w lidze zostanie nam prędzej czy później przyznana”.
Nasi żużlowcy nie są jedyni. Negatywną odpowiedź otrzymały także Ostrovia Ostrów Wielkopolski, Stal Gorzów Wielkopolski, Unia Leszno i Kolejarz Rawicz. W przypadku pierwszych trzech ekip, tak jak i u opolan, ma to związek z karą szkoleniową. U rawiczan sytuacja jest bardziej skomplikowana, albowiem klub ma obecnie spore problemy organizacyjne.