Premier wygłosił exposé w Sejmie w poniedziałek 11 grudnia. Mateusz Morawiecki występował na mównicy przez ponad godzinę. Do tej pory zresztą większość polityków prawicy przekonywała, że dopiero po przegranym głosowaniu nad wotum zaufania dla nowego rządu będzie można mówić o przejściu obozu PiS do opozycji. Od czasu wyborów z połowy października politycy PiS twierdzili, że mają szanse na to, aby utrzymać się przy władzy. Oraz że nowy rząd może zyskać wymaganą większość.
Janusz Kowalski nie czekał jednak na głosowanie nad wotum zaufania dla rządu, jak zaprezentował Mateusz Morawiecki. Nie czekał nawet na koniec exposé aktualnego jeszcze premiera. Krótko po godzinie 10.00 zamieścił w sieci informację o przejściu do opozycji.
„Będziemy opozycją merytoryczną, a nie totalną” – stwierdził.
Przechodzimy do opozycji. Z podniesioną głową. Będziemy opozycją merytoryczną, a nie totalną. pic.twitter.com/9KjRrW3SQ2
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) December 11, 2023
Janusz Kowalski w opozycji zanim Mateusz Morawiecki zakończył exposé. Jak reagują internauci?
Internauci nie pozostawili tego wpisu bez reakcji.
„Ale jak to do opozycji Panie Pośle? Przecież expose Pan Premier wygłasza i zaraz będzie głosowanie za wotum zaufania dla nowego rządu Pana Premiera Morawieckiego. A Pan do opozycji idzie?” – pyta Krzysztof Serpees.
„Będziecie totalną, ale się tak nie nazwiecie. Panie Januszu, kogo chce pan oszukać?” – docieka Arkadiusz Gil.
„Jak do opozycji, przecież macie większość i dobry rząd…” – ironizuje Tomasz Arendarczyk.
Ale w komentarzach nie ma samej krytyki. Janusz Kowalski otrzymał też kilka pochwał za to, że nie udaje, że rząd, na czele którego stanął Mateusz Morawiecki, ma jakiekolwiek szanse w głosowaniu nad wotum zaufania.
„Fajnie, że nie ściemnia Pan tak jak inni, np. „zobaczymy po głosowaniu” – stwierdził Radek Karbowski.
Głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu PiS ma się odbyć o godz. 15.00. Wszystko wskazuje na to, że po nim Mateusz Morawiecki i reszta obozu prawicy przejdą tam, gdzie Janusz Kowalski już jest – czyli do opozycji. Kolejnym etapem ma być zgłoszenie przez nową większość sejmową Donalda Tuska na premiera.
Wspólne zdjęcie ze Sławomirem Mentzenem robi karierę
Dodajmy, że Janusz Kowalski jest też bohaterem zdjęcia, jakie zrobił sobie z nim Słamomir Mentzen. Lider Konfederacji uśmiecha się na nim szeroko, a obok nieco mniej wesoły, ale nadal uśmiechnięty siedzi opolski polityk Suwerennej Polski.
„Wszyscy w Sejmie czekają w dobrych humorach na odwołanie rządu Morawieckiego. To już dziś!” – napisał Sławomir Mentzen.
Wszyscy w Sejmie czekają w dobrych humorach na odwołanie rządu Morawieckiego. To już dziś! pic.twitter.com/8b3LGEO3Fn
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) December 11, 2023
Podpis dwuznaczny i tak też odczytali go intenauci. Żartują, że Zbigniew Ziobro się zmienił, bowiem nominalnie to on siedzi obok lidera Konfederacji. Dodajmy, że lider Suwerennej Polski nie był obecny rano w Sejmie.
Czytaj także: Były dyrektor TVP3 Opole zrezygnował z rady nadzorczej ZAK. Celuje w zarząd spółki?
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.