Dąb Piastowski w Opolu i zniszczone ławki
Dąb Piastowski w Opolu znajduje się na Wyspie Bolko. Pokaźne drzewo znajduje się niedaleko klubu Laba, przy alejce prowadzącej do jednego z parkingów.
Pokaźną legendę o drzewie zaprezentował niedawno na Facebooku pan Walter Czok. Wskazał, że wiek drzewa szacuje się na około 450 lat.
„Jego majestat i potęga zachwyciły nawet Niemców, którzy podczas urządzania w latach 20-tych ubiegłego wieku parku na wyspie uhonorowali ten dąb wykuciem w kamieniu jego nazwy – „Piasten Eiche”, czyli „Dąb Piastowski”. Jego nazwa wywodzi się z okresu panowania w Opolu ostatniego z rodu Piastów. Był nim Jan II Dobry, który z racji dobrego i mądrego sprawowania rządów zyskał przydomek Mądry” – napisał.
W dalszej części wpisu przewijają się książęta i królowe, jest mowa o „potopie” szwedzkim. Wedle legendy Dąb Piastowski w Opolu pomaga i spełnia życzenia. Stąd – jak sugeruje Walter Czok – zdarza się widywać osoby przesiadujące przy drzewie i szepcące coś do niego.
Zwraca przy tym uwagę na problem – zniszczone ławki. Na zdjęciu zamieszczonym w sieci widać, że jedna z belek leży na ziemi. Druga znajduje się na jednej z ławek. I wygląda na ostatnią na miejscu. Na pozostałych dwóch ławkach nie ma belek w ogóle.
– Wstyd tutaj oprowadzić znajomych albo rodzinę spoza miasta – mówi pan Grzegorz, mieszkaniec śródmieścia.
Adam Leszczyński wskazuje, że przyczyną sytuacji jest zarówno to, że ławki były stare, jak i to, że padły ofiarą wandali. Zapewnia, że w ciągu miesiąca problem będzie rozwiązany.
– Chcemy, aby wszelkie prace naprawcze w okolicy były zrealizowane do końca września – zapowiada.
Czytaj także: Opolskie sklepy w PRL. Nawet jeśli półki były pełne, to wybór niewielki