Posłanka Marcelina Zawisza zwraca uwagę na możliwość stworzenia strategii edukacyjnej przez sejmik. Politycy Lewicy proponują na początek milion złotych na dotacje dla dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Podkreśla, że sejmik może dostosować kwotę dotacji w zależności od potrzeb w konkretnych miejscowościach i gminach.
Według Jerzego Przystajki i Agnieszki Wodnickiej, która wychowuje syna ze spektrum autyzmu, samorząd wojewódzki powinien finansować gminy w zależności od liczby zgłoszonych dzieci ze specjalnymi potrzebami.
Jerzy Przystajko, lider listy Lewicy w okręgu obejmującym Opole i powiat opolski, zwraca uwagę, że miasta i mniejsze gminy rzadko oferują tego rodzaju usługi. Dodaje, że zajęcia dla dzieci ze specjalnymi potrzebami są kosztowne i często trudno je znaleźć, zwłaszcza podczas ferii.
Natomiast Agnieszka Wodnicka, druga na liście do sejmiku, podkreśla potrzebę wzmocnienia usług asystenckich, opiekuńczych i transportowych. Te byłyby szczególnie potrzebne podczas wakacji i ferii zimowych dla dzieci ze specjalnymi potrzebami.
Warto podkreślić, że w ubiegłym roku szkolnym w placówkach oświatowych prowadzonych przez miasto Opole było 411 uczniów ze spektrum autyzmu. W tym 122 w przedszkolach, 223 w szkołach podstawowych i 66 w szkołach ponadpodstawowych. Wśród nich 98 osób ma równolegle inne niepełnosprawności, w tym niepełnosprawność intelektualną.
Czytaj także: Kandydaci PiS zrezygnowali ze startu przez… Marcina Ociepę
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.