Afera dotyczy podziału 11 tys. hektarów niezwykle atrakcyjnych gruntów w powiecie głubczyckim, które obecnie dzierżawi spółka Top Farms. Grunty te z końcem 2023 roku mają wrócić do zasobów Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Z nagrań, do których dotarły „Newsweek” oraz „Opolska” wynika, że trwa już dzielenie skóry na niedźwiedziu przez osoby z obozu władzy.
Na nagraniach słychać Tomasza Ognistego, społecznego asystenta posła Janusza Kowalskiego, który kilka tygodni temu wrócił do rządu jako wiceminister rolnictwa. Na jednym z nich słyszymy „…500 hektarów na 15 lat, pół bańki rocznie z dopłat, a ty mi chcesz dać na obcinacz do paznokci?”. Z drugiego wynika, że chce oddać rolnikom tylko 30 proc. gruntów po Top Farms, a dzierżawę reszty proponuje swoim rozmówcom.
– Moje obawy niestety potwierdzają się, że dla Solidarnej Polski liczą się jedynie ich prywatne interesy – komentował Marcin Oszańca, lider opolskiego PSL, w rozmowie z „Opolską”.
Posłowie KO: Janusz Kowalski do dymisji
W poniedziałek 10 października na konferencji prasowej do sytuacji odnosili się posłowie Koalicji Obywatelskiej.
– Mamy aferę Tomasza Ognistego i Janusza Kowalskiego. To jest wstrząsająca układanka, która rozsypuje się dzięki niezależnym mediom – mówił poseł Witold Zembaczyński, wiceprezes Nowoczesnej.
– W Opolu jesteśmy szczególnie wyczuleni na afery ludzi Solidarnej Polski. Wcześniej była afera Funduszu Sprawiedliwości i pani radnej Małgorzaty Wilkos, która stworzyła oscylator finansowy przez fundację Ex Bono. Nikt do tej pory za to nie odpowiedział – przypominał Witold Zembaczyński.
– Dzisiaj wyrasta nam w regionie znacznie większa afera, na gigantyczną skalę. Chodzi o najbardziej wartościowe ziemie w powiecie głubczyckim. Nie możemy pozwolić, aby brak transparentności w tej sprawie służył robieniu ciemnych interesów wokół polityki. Dlatego zgłaszamy wniosek do pana ministra Henryka Kowalczyka o dymisję Janusza Kowalskiego z funkcji wiceministra rolnictwa. To jest totalna kompromitacja – podkreślał poseł KO.
Tomasz Kostuś, poseł Platformy, mówił, że sprawa ta jest bardzo poważna. – Dotyczy niezwykle wrażliwego obszaru państwa, bezpieczeństwa żywnościowego. Mamy tu styk polityki i biznesu. Dlatego będziemy żądać wyjaśnień i na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy o to pytać – zapowiedział.
Na konferencji obecny był też poseł Maciej Lasek: – Siedem lat rządów PiS to jest siedem lat afer. PiS stworzył państwo prywatne, państwo kolesiów. Trzeba tych ludzi jak najszybciej odsunąć od władzy i rozliczyć wszystkich, którzy doprowadzili do takiej sytuacji, w której państwo kojarzy się z aferami.
Janusz Kowalski: Opozycja posługuje się nieprawdą
Zwróciliśmy się do Janusza Kowalskiego o odniesienie do konferencji posłów opozycji. Wiceminister rolnictwa odsyła do dementi, jakie w mediach społecznościowych zamieścił w niedzielne popołudnie.
– Szerzej nie będę tej kwestii komentował, wszystko tam jest – stwierdza w rozmowie z „Opolską”.
Janusz Kowalski przekonuje, że posłowie opozycji posługują się nieprawdą i powołują się na sfabrykowane nagrania. Na koniec zaznaczył, że z każdym, kto będzie te informacje powielał, spotka się w sądzie.