Miasto dołoży do remontu placu przed dworcem w Opolu
Obecnie przestrzeń pomiędzy dworcem kolejowym w Opolu a ul. 1 Maja prezentuje się mało atrakcyjnie. Jej głównym elementem są pozostałości po odcinku ul. Armii Krajowej, który niegdyś tamtędy przebiegał. Gdy powstało nowe połączenie tej drogi ze skrzyżowaniem ulic 1 Maja i Kołłątaja, tę trasę zlikwidowano i rozebrano. Na miejscu są jeszcze resztki bruku, a także kosze na śmieci przy nieistniejącej ulicy.
O tym, że ten punkt miasta ma przejść metamorfozę, wiadomo było już od dłuższego czasu. Kilka lat temu miasto rozstrzygnęło konkurs na wizję rewitalizacji tej przestrzeni. Nie było jednak wiadomo kiedy zwycięska wizja doczeka się realizacji.
Ostatecznie ratusz rozpoczął poszukiwania wykonawcy w połowie roku. Bez powodzenia, ponieważ w każdym z trzech przetargów oferty były znacznie wyższe, niż 9 mln zł zaplanowanych w budżecie Opola na ten cel.
W pierwszym konkursie rozpiętość ofert wyniosła 13,5-15 mln zł. W drugim było to 13,2-13,7 mln zł. W trzecim, którego wyniki poznaliśmy w minionym tygodniu, było to 12,4-13,3 mln zł.
Plac przed dworcem kolejowym ma być wizytówką Opola
Ratusz po przeanalizowaniu ofert uznał, że w kolejnych przetargach trudno będzie uzyskać lepsze ceny. Dlatego władze Opola zwróciły się do radnych, aby w ramach korekty budżetu miasta głosowanej na październikowej sesji zgodzili się na dołożenie brakujących ponad 3 mln zł na przebudowę placu przed dworcem.
Radni dali „zielone światło”. To oznacza, że miasto wkrótce będzie mogło podpisać umowę na realizację zadania z firmą Best Opebel z Opola, która przedstawiła ofertę wartą wspomnianych 12,4 mln zł.
Po podpisaniu umowy przestrzeń pomiędzy dworcem a ul. 1 Maja będzie wygrodzona. Adam Leszczyński, rzecznik ratusza, zaznacza, że same prace nie powinny stanowić poważnych utrudnień dla pieszych i kierowców. – Jeśli jakieś utrudnienia się pojawią, to incydentalnie, na przykład w związku z transportem materiałów na plac budowy – mówi.
Rzecznik ratusza zapowiada, że po zakończeniu prac – wykonawca będzie miał 11 miesięcy na wykonanie zadania – ma stać się wizytówką Opola.
– Powstanie tam skwer z drzewami o średnicy pnia 50 cm. Nie zabraknie krzewów i bylin dopełniających park. Będzie też plac zabaw wyposażony w trampoliny. Inwestycję można nazwać parkiem kieszonkowym w centrum miasta – opisywał jakiś czas temu Adam Leszczyński.
Nie obejdzie się jednak bez wycinki stojących tam drzew. Ratusz przekonuje, że ekspertyzy wykazały, iż ich stan jest zły i ze względów bezpieczeństwa nie można ich zachować.