To oni poinformowali, że Zuzia Macheta nie żyje. „Bardzo nas zaskoczyła i wiemy, że tego nie planowała. Wszystko zadziało się bardzo szybko” – opisują.
„Tak bardzo czekała na wakacje i operację dłoni. Zdążyła jeszcze nacieszyć się prezentem, który dostała od nas wcześniej z okazji Dnia Dziecka. Miała tyle planów, ale jej organizm nagle się poddał. Gdziekolwiek jesteś, daj nam siłę by przetrwać. Dzisiaj pada Twój ulubiony deszcz…” – napisali na Facebooku.
Zuzia Macheta nie żyje. Podbiła serca Polaków
Wieść o tym, że Zuzia Macheta nie żyje, poruszyła internautów. Rodzinie przesyłają wyrazy współczucia i wyrażają żal z powodu śmierci dziewczynki. Na jej leczenie blisko dekadę temu zbierała cała Polska. Zuzia zmagała się bowiem z bardzo rzadką chorobą – pęcherzowe oddzielanie się naskórka, nazywanym też „efektem motylka”.
To określenie wynika z faktu, że skóra jest delikatna niczym skrzydło motyla. Niemalże każdy dotyk może prowadzić do otwartej rany. Towarzyszy temu ogromny ból – porównywalny do oparzenia wrzątkiem. Co więcej, odmiana jej schorzenia była niezwykle rzadka. Wiązała się m.in. z problemami z przełykaniem.
Szansą na to, aby odwrócić los Zuzi, było bardzo drogie leczenie w klinice w USA. Potrzeba było na to aż 6 mln złotych. I sumę tę udało się zebrać w rekordowym tempie. To była jedna z pierwszych tak spektakularnych akcji.
Odrobina normalności
Zuzia Macheta mając siedem lat poleciała na leczenie do USA. To przyniosło skutek i dało jej nieco normalności. Ale nie oznaczało całkowitego wyleczenia. Jej skóra nadal wymagała stosowania specjalistycznych, nierefundowanych opatrunków.
„Codzienna pielęgnacja dziewczynki pochłania prawie całe dochody jej rodziny” – czytamy na stronie Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, której była podopieczną.
Mimo tego dziewczyna z Gogolina miała dalsze plany. Rodzina informowała, że pod koniec czerwca leci do USA na kolejną operację, która ma poprawić sprawność w jednej z jej dłoni. Tym bardziej smuci wieść, że Zuzia Macheta nie żyje. Miała 16 lat.
Czytaj także: Fala zachorowań na Opolszczyźnie. System jest niewydolny, przychodnie oblężone
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.