Do tej pory piesi i cykliści dzielili ze sobą oba chodniki w taki sposób, że kierunek poruszania był dowolny, za to każdy miał osobną przestrzeń. Pas dla pieszych przebiegał bliżej barier przeprawy.
Wcześniej chodnik był podzielony po połowie dla pieszych i rowerzystów. Po tym, jak nawierzchnia chodników przeszła modernizację, to się zmieniło. Nieco więcej przestrzeni na Moście Piastowskim w Opolu zyskali cykliści. Uzasadnienie było takie, że wcześniej nie mieli dość miejsca, by się minąć jeśli poruszali się z przeciwnych kierunków.
To rozwiązanie nie było jednak w smak pieszym. Uważali, że przestrzeń dla nich jest tak wąska, że wymusza poruszanie się gęsiego, jeśli nie chce się narazić na kolizję z rowerzystą bądź jego uporczywe dzwonienie dzwonkiem.
Zmiana organizacji ruchu na Moście Piastowskim w Opolu
Wszystko wskazuje na to, że na przeprawie nad Odrą zaszła kolejna zmiana. Dawne oznakowanie poziome na dojściach do chodników po obu stronach mostu są zamalowane. Pojawiły się za to nowe piktogramy wskazujące, że teraz są to ciągi pieszo-rowerowe.
To oznacza, że piesi i rowerzyści nie mają dedykowanych im przestrzeni. Jedni i drudzy mogą poruszać się swobodnie, uważając jednak na innych użytkowników ruchu.
Ale na tym zmiana organizacji ruchu na Moście Piastowskim w Opolu się nie kończy. Układ piktogramów oraz wymalowane przy nich strzałki wskazują, że teraz oba ciągi są jednokierunkowe. Ten po stronie północnej mostu prowadzi na Zaodrze, a ten po stronie południowej w stronę centrum miasta.
Ludzie zignorują zmiany na moście?
To drugie rozwiązanie na tę chwilę dezorientuje i pieszych, i cyklistów. Sporo osób porusza się „na pamięć”, nie przywiązując wielkiej uwagi do oznakowania poziomego. Ci, co na nie uwagę zwracają, widzą plusy i minusy tego, co niesie zmiana organizacji ruchu na Moście Piastowskim.
– Z jednej strony jest to pewne uporządkowanie sytuacji i ograniczenie ryzyka kolizji z pieszymi i innymi rowerzystami – komentuje pan Mariusz.
– Z drugiej strony można się spodziewać, że wiele osób będzie ignorować oznakowanie. A także, że więcej ludzi będzie przechodziło przez pasy po obu stronach przeprawy, by pokonywać most zgodnie z aktualnymi regulacjami. A to odbije się negatywnie na ruchu samochodowym – uważa pan Mariusz.
Zwróciliśmy się do służb miejskich o wskazanie skąd zmiana organizacji ruchu na Moście Piastowskim w Opolu. Do sprawy wrócimy.
Czytaj także: Będą kolejne remonty ulic w Opolu. Mieszkańcy: Te drogi to koszmar