Stało się tak ze względów logistycznych, mając na uwadze intensywny kalendarz meczów oraz zdrowie i bezpieczeństwo zespołu. Tym bardziej, że tak jak w roku poprzednim impreza znowu odbędzie się w Brazylii.
Obok kędzierzynian w gronie zaproszonych znalazły się także takie ekipy jak: Itas Trentino (finalista Ligi Mistrzów 2022), Sada Cruzeiro (organizator turnieju i mistrz Ameryki Południowej), Minas Tênis Clube (wicemistrz Ameryki Południowej), Volei Campinas (brązowy medalista Ameryki Południowej) oraz Paykan Tehran Club (mistrz Azji ).
– Zaproszenie do udziału w tak prestiżowym turnieju jest dla nas dużym wyróżnieniem. Zdajemy sobie sprawę, że możliwość zaprezentowania się w rozgrywkach na arenie międzynarodowej i powalczenie o trofeum, jakiego w dorobku Klubu jeszcze nie mamy, byłaby ogromną szansą dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Przed podjęciem ostatecznej decyzji dużo rozmawialiśmy ze sztabem szkoleniowym, rozważając różne możliwości i szukając najlepszych dla drużyny rozwiązań – zdradza na stronie klubowej Piotr Szpaczek prezes ZAKSA S.A., nie kryjąc przy tym, iż mając na uwadze przede wszystkim zdrowie i bezpieczeństwo zawodników, trzeba było podjąć trudną decyzję o rezygnacji z udziału w turnieju.
– Kalendarz meczowy naszego zespołu w grudniu jest wyjątkowo intensywny, obok rywalizacji w zmaganiach ligowych pamiętajmy, że czekają nas mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów. Podejmując decyzję braliśmy pod uwagę również kwestie logistyczne, jakie wynikają nie tylko z terminu, ale też miejsca rozgrywania Klubowych Mistrzostw Świata – tłumaczy sternik najlepszej drużyny Europy w latach 2021-22.