Dzień Papieski w rocznicę wyboru Jana Pawła II na papieża
Zwyczajnie Dzień Papieski jest obchodzony w niedzielę poprzedzającą 16 października. Tego dnia – w 1978 roku – Karol Wojtyła został wybrany na papieża. W tym roku wypada on dokładnie 44. rocznicę wyboru.
Celem Dnia Papieskiego jest poznanie nauczania św. Jana Pawła II, a także kwesta z przeznaczeniem dla stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia – uczniów i studentów z niezamożnych rodzin i małych miejscowości, którzy mają bardzo dobre wyniki w nauce.
Reporter „Opolskiej” był dziś pod opolskim kościołem św. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu. W świątyni na zakończenie każdej mszy św. odbywała się zbiórka do puszek. Przed kościołem panie Alina Pawlaczek i Urszula Litwiniec sprzedawały kremówki. Dochód także zasili konto papieskiej fundacji. Chętnych by połączyć zakup ciastek do niedzielnej kawy z pomaganiem stypendystom było bardzo dużo.
– Kupiłam 10 kremówek, bo jest nas w domu pięcioro, a dzieciaki na pewno chętnie zjedzą więcej niż jedno ciastko – mówi pani Teresa Solińska. – Pamiętam Jana Pawła II, choć kiedy doszłam do dorosłości, był już mocno schorowany. Chcę przede wszystkim pomóc dzieciakom, które są zdolne i pracowite, ale bez „papieskiego” stypendium trudno by się im było uczyć.
Pan Jan Pelc nie tylko kupił kremówki, ale też wrzucił datek do puszki.
– Młodzi ludzie są przyszłością naszej ojczyzny, muszą się uczyć – mówi. – A często naprawdę nie mają za co. Ja pamiętam czasy, gdy niektóre dzieci na wsi były głodne. Trzeba zdolnym a niezamożnym uczniom z takich środowisk pomagać. Tym bardziej, że za mojego życia Karol Wojtyła był kardynałem w Krakowie, a potem został wybrany papieżem. Następnego dnia o niczym innym się w Polsce nie mówiło. Myślę, że jak widzi z nieba kolejkę po kremówki na dobry cel, to się cieszy.
– Młodsze osoby często już św. Jana Pawła II nie pamiętają – zauważa ks. Rudolf Świerc, proboszcz parafii św. Piotra i Pawła i dziekan opolski. – My pamiętamy, ale nie zawsze wracamy do nauczania i przesłania tego papieża. Dzień Papieski przypomina, że tym depozytem, jaki nam zostawił, warto żyć. A przy okazji uczymy się dzielić i budujemy żywy pomnik papieża, jak się często stypendystów nazywa.
W całej Polsce ze stypendium korzysta około 2 tys. osób. W diecezji opolskiej po kilkunastu uczniów i studentów.