Koszykówka
Najlepsze nastroje panowały pod tablicami, choć tam zostali nam tylko koszykarze Pogoni Prudnik. Nie tylko dlatego, że w ostatnim meczu sezonu zasadniczego rozgromili oni AK Stal Ostrów Wielkopolski 123:71 (20:12, 30:15, 39:23, 34:21). W tak efektownym triumfie nie bez znaczenia miał fakt 16. celnych rzutów z dystansu. Indywidualnie najlepiej zaprezentował się Michał Krawiec, który zdobył aż 28 punktów.
Co najważniejsze jednak dzięki tej wygranej podopieczni Tomasza Michalaka – z 57 „oczkami” na koncie – wygrali rywalizację w grupie D. I już w środę rozpoczynają fazę play off. W pierwszej rundzie, toczonej w formie klasycznego dwumeczu, ich rywalem będzie ósma w tabeli Nysa Kłodzko. Rewanż w Prudniku tydzień później.
Siatkówka
Pod siatką ostatni mecz w sezonie zasadniczym rozegrali panowie z Zaksy Strzelce Opolskie. Na zakończenie zmagań grali w Sieradzu z Volleyem MOSiR i gospodarze mocno się im postawili ulegając dopiero po tie breaku (25:16, 21:25, 18:25, 25:16, 11:15). „Tylko” dwa punkty zdobyte przez strzelczan powodują, iż mają ich teraz 50 (53:28) i z jeszcze większym niepokojem należy wypatrywać dokończenia rywalizacji przez resztę drużyn z czołówki grupy 3. Trzeci w stawce WKS Wieluń traci do nich dwa „oczka”, a w ostatniej serii podejmie… sieradzan.
Wszystko już wiadomo w przypadku Startu Namysłów. Czerwono-czarni przegrali we Włoszczowej z Hetmanem 1:3 (21:25, 25:23, 18:25, 23:25) i nic już ich nie uratuje przed spadkiem. Podopieczni Stefana Kosteckiego w 21 grach uzbierali osiem punktów (12:57).
Piłka ręczna
W piłce ręcznej warto odnotować coraz lepszą postawę przedstawicielek KS-u Dąbrowa. Tym razem podopieczne Andrzeja Dolipskiego ograły na wyjeździe Start Michałkowice 24:17 (12:7) i umocniły się na czwartej pozycji w grupie D z 15 punktami na koncie (bilans bramkowy 273:278). Do triumfu ekipę spod Opola poprowadziła niezawodna Nina Nastałek, która zdobyła osiem goli. Sześć dodała Paulina Kuchczyńska.
Niestety, równie udanie nie było u panów. U siebie przegrali szczypiorniści Olimp Grodków. Oni nie sprostaliGrunwaldowi Poznań 26:29 (16:11), choć jeszcze pięć minut po zmianie stron prowadzili 18:13. Na nic zdało się więc po sześć trafień Daniela Jendrycy i Jakuba Migonia. Grodkowianie utrzymali się jednak na 12. pozycji w stawce 14. ekip grupy B (21 pkt, 639:723).
Bez większych szans w Przeworsku w starciu z Orłem byli natomiast piłkarze ręczniASPR-u Zawadzkie, którzy przegrali tam32:40 (17:23). W szeregach gości dobrze zaprezentowali się jednak Michał Krygowski i Adam Wacławczyk, którzy zdobyli po osiem goli, a siedem dodał Adrian Przybysz. Tym samym podopieczni Łukasza Morzyka wciąż są na ostatnim miejscu w grupie D, która liczy 11 drużyn. Do tej pory uzbierali sześć „oczek” (491:595).