Siatkówka
Zacznijmy od tej ostatniej, bo przedstawiciele Zaksy Strzelce Opolskie zainaugurowali sezon. Niestety, finalnie ulegli w Wałbrzychu tamtejszemu Chełmcowi, ale dopiero po tie breaku. Nie tylko dlatego był to bardzo zacięty pojedynek. Dość napisać, iż z pięciu setów aż trzy kończyły się grą na przewagi. W tym także ten decydujący, który gospodarze wygrali dopiero przy stanie 22:20!
Chełmiec Wałbrzych – ZAKSA Strzelce Opolskie 3:2 (27:25, 27:29, 18:25, 25:19, 22:20)
ZAKSA: Wierciński, Zapłacki, Gniazdowski, Roque de Oliveira, Walczak, Andrulewicz, Gawron (libero).
Koszykówka
Dwa wysokie zwycięstwa nad rezerwami ekip z elity natomiast za koszykarzami Pogoni Prudnik. Najpierw w sobotę w Zielonej Górze, a następnie w środę u siebie. Nic więc dziwnego, iż podopieczni Tomasza Michalaka prowadzą w tabeli grupy D.
W tym pierwszym starciu przeciwko finalnie wygrali tylko przewagą 17 „oczek”, ale przed ostatnią kwartą wyraźnie zwolnili tempo, bo wówczas prowadzili 77:51. Warto także odnotować, że aż pięciu prudniczan zdobyło przynajmniej 13 punktów. Najskuteczniejszy wśród nich był z kolei Tomasz Madziar.
Podobnie wyglądała rywalizacja TKM Włocławek. W niej to prudniczanie już do przerwy prowadzili 50:27, a potem już wyraźnie uspokoili grę. Na tyle, że trzecią odsłonę minimalnie wygrali rywale. Tu również pięciu graczy osiągnęło „dwucyfrówkę” pod względem rzuconych punktów, a tym razem pod tym kątem najlepszy był Patryk Garwol.
Zastal II Zielona Góra – Pogoń Prudnik 76:93 (15:30, 20:21, 16:26, 25:16)
Pogoń: Madziar 17, Mordzak 15, Garwol 14, Cebula 14, Nowicki 13, Kociuga 6, S. Sanny 6, Kasiński 4, Gnilka 3, Krupiński 1, M. Sanny.
Pogoń Prudnik – TKM Włocławek 93:69 (26:12, 24:15, 17:18, 26:24)
Pogoń: Garwol 17, Cebula 16, Kociuga 13, Nowicki 13, Mordzak 11, S. Sanny 7, Kasiński 6, M. Sanny 6, Gnilka 4, Krupiński.
Piłka ręczna
Jeszcze lepiej w sezon weszli szczypiorniści Olimpu Grodków. Rozegrali bowiem trzeci mecz i wygrali po raz trzeci dzięki czemu są na trzeciej lokacie w zestawieniu grupy B. W dodatku znowu dali popis po zmianie stron. Tym razem w Wolsztynie przeciwko Wolsztyniakowi do przerwy remisowali po 11, ale druga połowa należała już do nich.
Wolsztyniak Wolsztyn – Olimp Grodków 24:28 (11:11)
Olimp: Drojma, Kusek, Socha – Migoń 8, Lechowicz 6, Ziemiński 6, Żubrowski 3, Turkowski 3, Słomczewski 1, Kolanko 1, Dyktyński Garncarz, Koprek, Łacny, Mistak.
Natomiast przedstawiciele Orlika Brzeg w Świdnicy z tamtejszym ŚKPR-em mierzyli się we wtorek. I przez pewien czas wyglądało to dobrze. Losy pojedynku rozstrzygnęły się jednak praktycznie między 13 a 25 minutą. Wówczas to od stanu 8:7 miejscowi uciekli na 16:8, a potem już kontrolowali wydarzenia na parkiecie.
ŚKPR Świdnica – Orlik Brzeg 38:29 (20:12)
Orlik: Kania, Nowak, Sobczyk – Kurzawa 8, Piech 8, Wojcieszek 4, Stanoszek 3, Młotkowski 2, Szczurkowski 2, Turyniewicz 2, Adwent, Błajda, Feliszek, Sendra, Stypiński.