Tak jak to miało miejsce pod siatką u pań, gdzie przedstawicieli NTSK PANS Komunalnik Nysa pewnie ograły rezerwy Uni Opole 3:0 (25:18, 25:17, 25:14). Dzięki temu podopieczne Andrzeja Roziewicza awansowały na drugie miejsce w tabeli grupy III. Mają na koncie 12 punktów (stosunek setów 13:5) czyli tylko samo co liderki. Opolanki z zerowym dorobkiem wciąż są na ostatniej, 10 lokacie.
U naszych siatkarzy z kolei wygrali tylko gracze Zaksy Strzelce Opolskie, którzy w Bielawie pokonali bez straty seta tamtejszą Bielawiankę (27:25, 25:18, 25:22) u awansowali na piątą pozycję w strefie III. Uzbierali 10 „oczek” (11:8) i tylko dwa tracą do lidera z AZS-u Częstochowa. Start Namysłów u siebie natomiast nie sprostał KS-owi Rudziniec (do 19, 21 i 20) i wciąż jest outsiderem zestawienia (0 pkt, 1:15).
Wracając do kwestii derbów to doszło do nich także u koszykarek. W Brzegu spotkały się bowiem miejscowa Stal i Chrobry Basket Głuchołazy. Spotkanie do przerwy było dość wyrównane, ale po zmianie stron przyjezdne podkręciły tempo i wyraźnie zwyciężyły 79:52 (19:15, 19:15, 19:10, 22:12). Do triumfu poprowadził je duet Marlena Pilarczyk i Natalia Jankowska, które zdobyły odpowiednio 21 i 19 puntów. U brzeżanek 11 zanotowała Aleksandra Błasiak, a Monika Morgiel 10. Tym samym team z południa regionu z 7 „oczkami” po czterech meczach jest drugi w stawce podgrupy A strefy śląskiej. Stal z sześcioma jest trzecia.
Z kompletem sześciu wygranych w grupie D panów przewodzi zdecydowanie Pogoń Prudnik. Tym razem zespół ten rozgromił na wyjeździe KKS Siechnice 112:56! Mogło być nawet jeszcze wyżej, ale w drugiej połowie goście nieco spuścili z tonu ofensywie (31:14, 36:20, 25:10, 20:12). Warto tu odnotować, iż aż siedmiu z nich przekroczyły dwucyfrową liczbę punktów, a najwięcej bo 19 rzucił Grzegorz Mordzak. 16 dodał Michał Krawiec, a po 15 Maciej Garwol i Stanferd Sanny.
W piłce ręcznej grali tylko panowie, gdyż odpoczywały panie z KS Dąbrowa. Obie nasze ekipy grały na wyjazdach, ale triumfowali jedynie przedstawiciele Olimpu Grodków. I to nie bez problemów, bo team ten po zaciętej walce do końca pokonał Wolsztyniaka Wolsztyn 30:29 (16:14). Niemała w tym zasługa duetu Daniel Jendryca i Marcel Ungier, gdyż obaj panowie rzucili razem 20 goli (odpowiednio 11 i 9). Tym samym ekipa z ziemi brzeskiej z 11 punktami (bilans bramkowy 181-184) zajmuje szóste miejsce w grupie B. Znacznie gorzej w strefie D wiedzie się ASPR-owi Zawadzkie, który jest 10 czyli przedostatni w stawce (2 pkt, 140-186). Zespół ten uległ teraz Viretowi Zawiercie 28:38, a o porażce gości przesądziła słaba pierwszea połowa przegrana aż 9:19. Nie pomogło zatem dziewięć trafień Adriana Przybysza.
U futsalowców także jedna wygra i jedna przegrana. W 2 kolejce grupy III triumfowali panowie z ASG Stanley Futsal Team Brzeg, którzy w Knurowie rozbili tamtejszy MTS 10-2. Hat tricka zanotował Paweł Synowiec, a dwa gole dodał Jan Rojek. Po jednym zdobyli natomiast Jakub Krej, Dawid Witek, Rafał Ożóg, Patryk Dykus, była także bramka samobójcza. W Niemodlinie natomiast miejscowe Bongo nie sprostało Śląskowi Wrocław 4-6, choć dobrze zaczęło, bo od prowadzenia 2-0. Dla gospodarzy trafiali Jakub Pindral, Michał Nowosielski, Yuri Sondak i Arkadiusz Gibała.