Urodziny w akwarium w opolskim zoo miały miejsce w nocy z 13 na 14 stycznia. Ciąża trwała dziewięć tygodni. Pracownicy ogrodu informują, że akwaryści odłowili młode osobniki i zajmują się nimi na zapleczu obiektu.
Nie kryją radości, że płaszczki słodkowodne zaaklimatyzowały się w Opolu na tyle, że hodowla zwierząt w nowym budynku rozpoczęła się jeszcze przed jego formalnym otwarciem. Podkreślają, że urodziny płaszczek w akwarium w opolskim zoo przejdą do historii ogrodu.

„Potamotrygon to rodzaj płaszczek słodkowodnych z rodziny Potamotrygonidae pochodzących z rzek Ameryki Południowej. Podobnie jak inne płaszczki, ryby z tego rodzaju mają kolce jadowe u nasady ogonów, a ich użądlenia są niebezpieczne dla ludzi” – czytamy we wpisie na Facebooku.
Pracownicy liczą, że nie będą to jedyne urodziny w akwarium w opolskim zoo. Kto wie, czy nie doczekamy się kolejnych do czasu otwarcia obiektu. To ma nastąpić na początku marca. Wewnątrz przebywa już większość zwierząt, w ramach aklimatyzacji.
Oprócz płaszczek w pawilonie, który powstał w miejscu starego, zniszczonego przez powódź, jest kilka zbiorników. Są w nich zarówno ryby z największych rzek świata, jak i okazy znane z mórz i oceanów. To m.in. rekiny i mureny. Są też zbiorniki z konikami morskimi.
Czytaj także: Profesorka z Opola w elitarnym zespole ONZ. Stanie na straży cennych pierwiastków z dna oceanów