Pojedynek ten był o tyle istotny, że nasze siatkarki były na szóstym miejscu i wyprzedzały mistrzynie Polski o punkt (ale mają też jeden mecz rozegrany więcej). Teraz spadły na ósmą lokatę, również kosztem Stali Mielec. Do tego od znajdującego się na 11. pozycji Sokoła Mogilno wciąż mają tylko trzy „oczka” więcej (pełna tabela TUTAJ).
UNI przegrało z Chemikiem
Inauguracyjna partia początkowo była dość wyrówna. Od remisu po 6 zaczął się jednak „odjazd” gospodyń. Te odskoczyły na 15:9, a potem już kontrolowały wydarzenia na parkiecie triumfując ostatecznie różnicą siedmiu piłek.
Po zmianie stron zmienił się także przebieg wydarzeń. Przynajmniej początkowo. Opolanki „zaczęły” od prowadzenia 7:3. Z biegiem czasu jednak ich rywalki zaczęły przejmować inicjatywę. Po tym jak doprowadziły do remisu 11:11 zaczął się jedna zacięty bój. I to bardzo, albowiem ostatecznie doszło do gry na przewagi w której to gospodynie zachował więcej zimnej krwi i wygrały 27:25.
Trzeci set przypominał pierwszy. Od stanu 4:4 policzanki wygrały siedem z dziewięciu akcji, a potem już trzymały rękę na pulsie. I ostatecznie zwyciężyły różnicą sześciu „oczek”.
LOTTO Chemik Police – UNI Opole 3:0 (25:18, 27:25, 25:19)
UNI: Bińczycka (1 pkt), McCall (4), Połeć (8), Zaroślińska-Król (19), Diouf (8), Kecher (4), Adamek (libero) oraz Pamuła (2), Reiter (1), Matsumoto.
Czytaj także: Siatkarki UNI Opole bez szans w starciu z ŁKS-em