Wiec poparcia dla walczącej Ukrainy ma rzecz jasna związek także i z tym, że rok temu na Opolszczyznę przybyli pierwsi uchodźcy, uciekając przed bombami i okrucieństwem rosyjskiej armii. Do tej pory schronienie w naszym regionie znalazło około 30 tys. obywateli Ukrainy. Głównie kobiet z dziećmi. Około 10 tysięcy z nich przebywa w Opolu i okolicy.
To oni, po roku od rosyjskiej agresji, organizują manifestację na opolskim placu Wolności. Robią to przy współpracy Komitetu Obrony Demokracji, Centrum Dialogu Obywatelskiego, Fundacji Human Doc i Stowarzyszenia Kulturalne Opole. Do tego pod patronatem prezydenta Opola.
„Każdego dnia widzimy kolejne ataki rosyjskiej armii, która szykuje się do kolejnej ofensywy, a ofiara krwi bohaterskiego narodu ukraińskiego, w tym ludności cywilnej, łamie serce i napełnia rozpaczą – piszą organizatorzy wiecu. – Dlatego w dzień tej tragicznej rocznicy, która milionom ludzi – mężczyzn, kobiet i dzieci odebrała ich dotychczasowe życie, stańmy tuż obok naszych ukraińskich sióstr i braci, aby czuli nasze wsparcie i naszą solidarność. Aby wraz z Nimi wezwać świat do dalszej solidarności i pomocy. Aby dostali to, czego najbardziej potrzebują – szybkie i stałe dostawy najnowocześniejszego sprzętu od obrony własnej Ojczyzny”.
Organizatorzy zapraszają na wiec poparcia Opolan oraz uchodźców z Ukrainy. Zachęcają także do przyniesienia transparentów i elementów symboliki polsko-ukraińskiej.