Tęczowe Opole zbadało sytuację społeczności LGBT
– Od wyborów w 2015 roku sytuacja osób LGBTQ+ zdecydowanie uległa pogorszeniu i jest coraz gorsza, a świadczą o tym raporty. W Unii Europejskiej jesteśmy na ostatnim miejscu pod względem traktowania osób LGBTQ+ – podkreśliła Sandra Mazur ze stowarzyszenia Tęczowe Opole.
To pierwsze takie badanie o sytuacji społeczności LGBTQ+ w województwie opolskim. Dotychczas znany był raport Kampanii Przeciw Homofonii sprzed siedmiu lat. Wynikało z niego, że Opolszczyzna zajmuje drugie miejsce, po woj. świętokrzyskim, pod względem liczby incydentów dyskryminujących osoby LGBTQ+.
Badanie „Sytuacja społeczna osób LGBTQ+ w województwie opolskim” przedstawiło m.in. samopoczucie osób LGBTQ+, ich sytuację życiową, poczucie dyskryminacji i migrację. Badanie ankietowe było prowadzone drogą mailową.
– Dotarliśmy do każdego zakamarka Opolszczyzny – podkreśliła Aleksandra Kwaśnicka, koordynatorka zespołu badawczego.
Sytuacja społeczności LGBTQ+ w woj. opolskim – co wynika z badania?
Połowa badanych w ostatnich dwóch latach doświadczyła dyskryminacji psychicznej. Co jest tym bardziej znaczące, że był to czas pandemii i lockdownu, kiedy życie społeczne zamarło. Potrzeba więc reakcji władz samorządowych i państwowych na homofobię i transfobię w miejscach publicznych.
Niemal wszyscy badani, bo ponad 90 proc., o swojej orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej powiedziało przyjaciołom. Za to zaledwie połowa podzieliła się tym z rodziną. W opinii prowadzących badanie to bardzo niepokojące. Ponieważ świadczy o tym, że osoby LGBTQ+ boją się, iż po takim wyznaniu ich bliscy mogą przestać ich traktować jako członka rodziny.
Inne pytanie ankietowe dotyczyło chęci wyprowadzenia się z Opolszczyzny. Tutaj 36 proc. badanych chce przenieść się do innego województwa, a 40 proc. wyjechać do innego kraju. W sumie więc trzy czwarte ankietowanych chciałoby opuścić Opolszczyznę.
– Głównie ze względu ze względu na sytuację polityczną w Polsce, a także dyskryminację i odczuwalny brak akceptacji – mówiła koordynatorka projektu.
Poczucie samotności i satysfakcji z życia jest najniższe w miejscowościach do 10 tysięcy mieszkańców. Ankieta pokazuje też, że osobom, które dokonały „coming outu”, żyje się łatwiej, a ich satysfakcja z życia jest wyższa.
Im mniejsze miasto, tym gorzej
Maciej Kruszka z Tęczowego Opola podkreślił, że to, co ich najbardziej dotknęło, to chęć opuszczenia kraju spowodowana dyskryminacją. Dlatego tak istotne są prawne procedury antydyskryminacyjne, których w Polsce brakuje.
– Wyniki badania pokazują też, że osoby LGBTQ+ oczekują zmian na poziomie samorządu i związków wyznaniowych, czego się nie spodziewaliśmy. Zmiany są potrzebne także w Państwowej Inspekcji Pracy – wskazał Maciej Kruszka.
W tym przypadku chodzi o to, że PIP nie jest właściwie przygotowana do rozpoznawania i reagowania na dyskryminację osób LGBTQ+ w miejscu pracy.
Maciej Kruszka podkreślił także, że osoby LGBTQ+ boleśnie odczuwają, że Kościół katolicki włącza się do dyskusji skierowanej przeciwko nim.
Badanie „Sytuacja społeczna osób LGBTQ+ w województwie opolskim” zostało sfinansowane przez Islandię, Norwegię i Liechtenstein.