Amerykanie zabrali swoich
– Niedawno zakończyliśmy prace rozpoczęte na cmentarzu w Starym Koźlu jeszcze w sierpniu – opowiada Andrzej Latusek, prezes Fundacji Silesia.
– Poszukiwaliśmy ciał radzieckich jeńców zatrudnionych prawdopodobnie w „Azotach”, którzy zginęli podczas amerykańskiego nalotu. Niestety, na cmentarzu nie udało się nam na ich szczątki trafić. Przy płocie, na końcu cmentarza, gdzie dziś jest śmietnik, miały być ciała żołnierzy – mówi.
I były. Szczątki czterech amerykańskich pilotów, którzy zginęli w jednym z amerykańskich nalotów we wrześniu 1944 roku.
– Ale te szczątki zostały niedługo po wojnie – w 1946, najdalej w 1947 – znalezione przez amerykańską grupę poszukiwawczą. I wtedy zabrali je do USA. Mieliśmy nadzieję, że w jednej linii z nimi pogrzebano także wspomnianych sowieckich jeńców. Tymczasem natknęliśmy się na szczątki jednego niemieckiego żołnierza. Prawdopodobnie zastrzelonego przez Rosjan – dodaje Andrzej Latusek.
Szczątki niemieckiego żołnierza w Starym Koźlu. Zginął na klęczkach
Stan, w jakim były szczątki niemieckiego żołnierza w Starym Koźlu, wskazuje, że był to młody człowiek. Sądząc po stanie uzębienia, po szwach na czaszce itd. prezes Fundacji Silesia szacuje, iż mógł mieć nieco ponad 20 lat. Jego ciało było w prostej trumnie. Nie było w niej nieśmiertelnika, który pomógłby w identyfikacji szczątków.
– Na niemieckiego żołnierza wskazuje fason dość zużytych butów. Prawdopodobnie Sowieci zastrzelili go, gdy był na klęczkach. Otwór wlotowy po kuli znajduje się na wysokości ucha, a wylotowy po drugiej stronie twarzy obok żuchwy – opowiada.
– Amerykańscy poszukiwacze też go znaleźli, ale zostawili. W sąsiedztwie jego kości zaleźliśmy porzuconą przez nich butelkę po napoju i resztki amerykańskiej kamizelki przeciwodłamkowej. Wydobyte przez nas kości będą pochowane na niemieckim cmentarzu wojennym w dolnośląskich Nadolicach Wielkich – zapowiada Andrzej Latusek.
Fundacja Silesia planuje w najbliższym czasie kolejne poszukiwania. Między innymi pogrzebanych w Strzelcach Opolskich jeńców belgijskich z czasów II wojny światowej.
Czytaj także: Skarby na budowie nowego muzeum. Chińska porcelana, dawna moneta i średniowieczny bruk